Ruhpolding: Zwycięstwo Norwegów, kompromitacja Polaków

15 sty 2016, 17:17

Reprezentacja Norwegii okazała się najlepsza podczas podczas biegu sztafet, który został rozegrany w niemieckim Ruhpolding. Polscy biathloniści zajęli 23. miejsce.

Za plecami Norwegów znaleźli się Rosjanie, którzy stracili do zwycięzców niemal 15 sekund. Najniższy stopień podium przypadł Austriakom, którzy do zwycięzców stracili ponad pół minuty.

Jeżeli chodzi o Reprezentacje Polski to wystartowała ona w składzie Krzysztof Pływaczyk, Grzegorz Guzik, Mateusz Janik i Łukasz Szczurek. Do pierwszego strzelania żaden z zawodników nie oderwał się od reszty stawki w związku z czym pojawiła się na nim ogromna grupa zawodników. Dobrze spisał się na nim Pływaczyk, który musiał skorzystać z jednego dodatkowego naboju, dzięki czemu nasza kadra zajmowałą 16. miejsce ze stratą 17,3 sekundy do prowadzącej Rosji. Na drugim strzelaniu było jednak o wiele gorzej. Nasz zawodnik musiał trzykrotnie doładowywać a mimo tego nie udało mu się strącić jednej tarczy przez co spadliśmy na 21. pozycje. Kiedy Grzegorz Guzik wyruszył na trasę byliśmy oczko niżej.

Niestety nasz biathlonista nie wziął przykładu ze swojej żony Krystyny, która wczoraj bardzo dobrze strzelała podczas biegu indywidualnego. Kolejna jedna karna runda sprawiła, że byliśmy już tylko przed Koreą i Japonią. Na szczęście następna wizyta przy strzelnicy była bardziej szczęśliwa. Mimo tego, że nasz reprezentant musiał tylko raz skorzystać z doładowania nie udało nam się awansować. Co gorsza Guzik miał dużą stratę do wyprzedzających go sztafet oraz pokażną przewagę nad dwiemy reprezentacjami, które biegły na końcu.

Jak nie trudno się domyślić Mateusza Janik wybiegł na trasę jako 23. zawodnik. Na pierwszym strzelaniu był bezbłędny. Nie dało to jednak awansu naszej Reprezentacji. Nastepna wizyta na strzelnicy zakończyła się jedną rundą karną. Mimo tego azjatyccy zawodnicy biegnący za nami nie byli wstanie nam zagrozić.

Ostatnią nadzieją na poprawie naszej lokaty był występ najlepszego polskiego biathlonisty czyli Łukasza Szczurka. Na pierwszym strzelaniu musiał skorzystać z jednego doładowania. Po wybiegnięciu, że strzelnicy nasza strata do Łotwy wynosiła niecałe 43 sekundy. Pojawił się cień szansy na poprawienie lokaty Polaków. Podczas drugiej wizyty na strzelnicu Szczurek musiał, aż trzy raz dobierać naboje natomiast jego rywal biegł karną rundę. Mimo tego nie udało się odrobić strat. Reprezentacja Polski zajęła kompromitującą 23. pozycje,

Nikt nie oczekiwał cudów od naszych biathlonistów. Pokazywali oni jednak już, że stać ich na miejsce w “20”. Dzisiejszy występ jest bardzo niemiłą niespodzianką.

Wyniki zawodów:

1. Norwegia 1:17:05,0 (0+12)
2. Rosja +14,6 (0+6)
3. Austria +35,8 (1+7)
4. Francja +55,9 (1+9)
5. Niemcy +1:51,4 (3+9)
6. USA +2:31,1 (0+8)

23. Polska + 1 okrążenie (3+15)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA