Polski kombinator norweski z pewnością na długo zapamięta dzisiejsze zawody Pucharu Świata w Trondheim . Zajął w nich najlepsze w karierze 12. miejsce.
Co ciekawe po konkursie skoków, Szczepan był liderem rywalizacji. Oczywiście przewodnictwo stracił podczas biegu. Jednak jego skok na odległość 134 metrów pozwolił mu mieć na starcie drugiej część rywalizacji dość sporą przewagę czasową nad rywalami. Dzięki temu Polak zdołał być na finiszu tuż za czołową „dziesiątką”.
Zwycięzcą całej rywalizacji został Jarl Magnus Riiber. Na podium znalazł się też Vinzenz Geiger oraz Jørgen Graabak.