Niestety, Alicja Rosolska w parze z Kanadyjką polskiego pochodzenia, Gabrielą Dabrowski przegrały z Ukrainkami Savchuk/Bondarenko w ćwierćfinale turnieju WTA w Tokio 5:7, 4:6.
Początek spotkania nie zwiastował tak smutnego zakończenia. Nasza para rozpoczęła od przełamania i prowadzenia 1:0, mimo szybkiej strony podania w 7. gemie ponownie udało się uzyskać przewagę podania. Niestety to również nie wystarczyło. Rywalki od stanu 5:4 dla Rosolskiej i Dabrowski wygrały trzy kolejne gemy i całego seta 5:7.
Początek drugiej partii to praktycznie kopia pierwszej. Również zaczęliśmy od przełamania na 1:0, jednak kolejne gemy były bardzo słabe co skutkowało dwoma przełamaniami ze strony rywalek i stanem 2:4. To niestety wystarczyło Bondarence i Savchuk, które wygrały 4:6 i całe spotkanie 5:7, 4:6.