Agnieszka Radwańska bez żadnych kłopotów awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego US Open! Rywalką krakowianki była Czeszka Katerina Siniakova, z którą Polka szybko zwyciężyła 6:2, 6:3.
Jedyny wyrównany moment w pierwszej partii to stan 1:1, kiedy Czeszka udanie wyrównała stan meczu po swoim serwisie. Dalej do głosu doszła Polka, która wygrała trzy gemy z rzędu, a kolejnego przegrała po najdłuższym 13-punktowym gemie, mimo że miała 5 piłek na przełamanie. Dzieła dokończyła jednak w gemach dwóch kolejnych, w których wygrywała już z wyraźną przewagą, a seta skończyła po 30 minutach rywalizacji. W pierwszym secie gra Radwańskiej była bardzo równa i solidna, a w jej grze nie zabrakło bardzo ważnej koncentracji i skuteczności w najważniejszych momentach gry. Krakowianka udanie mieszała różne style gry, począwszy od agresywnego ataku, po pasywne slajsy i niezłe skróty. Gra Czeszki od początku opierała się za to na szybkiej ofensywie, ale nieliczne udane ataki bardzo często mieszały się z błędami na siatce lub poza kortem.
W drugiej odsłonie w grze jednej, jak i drugiej główną bronią był atak, którym to tenisistki wypracowywały sobie przewagę na korcie. W drugiej odsłonie wyrównana gra pań toczyła się już nieco dłużej, bo do stanu 3:3 obie przełamały się po razie i wykorzystały dwukrotnie swoje podania. W dalszej części seta przewaga Radwańskiej była już bardzo widoczna. Polka nieźle serwowała, a dobrym podaniem otwierała sobie drogę do wygrywania kolejnych punktów. Gra Czeszki kompletnie się załamała, a nie mogąc dotrzymać świetnego tempa 15. rakiecie świata, szybko przegrała trzy kolejne gemy. Polka spotkanie zakończyła najlepiej jak mogła, gdyż dwa asy serwisowe zafundowały jej awans do drugiej rundy po godzinie i pięciu minutach walki.
Zwycięstwo Radwańskiej oznacza, że już w tym momencie mamy pewność, że w 3. rundzie na kortach Flushing Meadows w Nowym zobaczymy biało-czerwoną tenisistkę. Rywalką krakowianki będzie bowiem jej młodsza siostra Urszula lub Magda Linette, które pomiędzy sobą rozstrzygną awans do 2. rundy ostatniego szlema w tym roku.
Radwańska potwierdziła dobrą formę, którą wypracowała podczas czterech imprez z cyklu US Open Series. Krakowianka zachowała dobry procent pierwszego serwisu, serwując do tego 4 asy. Polka zanotowała do tego 15 wygrywających uderzeń i 10 niewymuszonych błędów, zachowując dodatni bilans punktowy.
US OPEN, Wielki szlem (pula nagród: 20,102,700$), mecz 1. rundy gry pojedynczej kobiet:
Katerina Siniakova, Czechy – Agnieszka Radwańska, Polska [15] 2:6, 3:6