Wczoraj Agnieszka Radwańska zainaugurowała Turniej Legend na kortach trawiastych Wimbledonu. Polka w parze z Jeleną Janković pokonała w rywalizacji deblistek debel Flavia Pennetta/Francesca Schiavone (6:4, 6:3). Teraz tenisistka zdradza, co usłyszała po tym zwycięstwie w szatni.
Pierwsze zwycięstwo w Turnieju Legend
Duet Agnieszka Radwańska/Jelena Janković świetnie rozpoczął Turniej Legend na kortach Wimbledonu. Zwycięstwo 6:4, 6:3 z parą Pennetta/Schiavone tenisowe gremium przyjęło z ogromnym entuzjazmem. Bo niby to impreza pokazowa, ale jednak wybornie obserwowało się „Isię” ponownie w pojedynku z najlepszymi.
Eksperci byli zachwyceni krakowianką, która – jak na najwspanialszych czasów – czarowała na korcie fenomenalną techniką. Polsko-serbski duet w grupie zawodów zmierzy się jeszcze z Danielą Hantuchova i Laurą Robson oraz Casey Dellacquą i Alicią Molik.
Agnieszka Radwańska zdradza sekrety szatni
Była wiceliderka rankingu WTA po raz kolejny pokazała, że pewnych zagrań się po prostu nie zapomina. Ponadto widać było, że Polka wyśmienicie bawi się na nawierzchni trawiastej. Po zakończeniu meczu Radwańska zdradziła, co usłyszała w szatni.
– Dziewczyny śmiały się w szatni, żebym coś zepsuła, bo tak dalej nie może być. Pytały też, co ja tutaj robię i mówiły, że pomyliłam turniej, bo powinnam tu grać normalnie w debla, bo to inny poziom. Grało mi się dobrze. Oby tak dalej. Małe wyzwanie jest. Nie gramy na serio, ale jednak jest takie poczucie, żeby się sprawdzić – oznajmiła Radwańska cytowana przez „Sport.pl”.
Agnieszka Radwańska ponownie na kortach #Wimbledon! Za moment początek pierwszego meczu w turnieju legend.
📸 Polsat Sport pic.twitter.com/eXHB07k7r5
— Z kortu – informacje tenisowe (@z_kortu) July 5, 2022
Ponadto 33-latka podkreśliła w tej rozmowie, że najlepszą parą Turnieju Legend są bezsprzecznie Kim Clijsters i Martina Hingis. Polka marzy, żeby zagrać z nimi w finale.
Debel Radwańska/Janković rozpoczął Turniej Legend. Triumf pary na Wimbledonie
