W czerwcu 2018 roku Andrzej Fonfara stoczył ostatnią zawodową walkę. Od tego czasu byłego mistrza świata federacji IBO w kategorii półciężkiej w ringu nie widzieliśmy, nie licząc jego występów na freakowych galach. Teraz 36-latek ma jednak wrócić do profesjonalnego pięściarstwa.
Fonfara ma zawalczyć w kwietniu. Rywal jeszcze nieznany
Andrzej Fonfara swoją karierę w pięściarstwie rozpoczął jeszcze czerwcu 2006 roku w Ostrołęce. Dość szybko przyszły pierwsze międzynarodowe sukcesy, takie jak młodzieżowe mistrzostwo świata organizacji WBC Youth w wadze półciężkiej, które Polak zdobył zaledwie cztery lata po swoim oficjalnym debiucie.
Największy sukces urodzonego w mazowieckich Białobrzegach pięściarza to bez wątpienia zdobycie tytułu czempiona federacji IBO w kategorii półciężkiej w 2012 roku. Ponadto trzy lata później Fonfara zgarnął pas WBC International w tej samej wadze. Ostatnią walkę Polak dał w 2018 roku. Po pokonaniu Ukraińca Ismaiła Sillacha mógł poszczycić się bilansem 30-5.
W lutym 2019 roku Fonfara postanowił odejść z pięściarstwa. Nie licząc nic niewartego ze sportowego punktu widzenia pojedynku z Marcinem Najmanem, „Polski Książę” miał całkowity rozbrat ze sztukami walki. Ma to się zmienić 27 kwietnia 2024 roku.
Dziennikarz Przemysław Garczarczyk na swoim kanale na platformie YouTube poinformował, że były mistrz federacji IBO ma właśnie w kwietniu wrócić na profesjonalny ring. Rywal Polaka nie jest jeszcze znany. Wiadomo jednak, że termin został już zarezerwowany. Ponadto serwis „Boxrec” ujawnił, że pojedynek z udziałem 36-latka ma odbyć się w USA w stanie Illinois.
Michał Materla wraca do oktagonu. Legenda wystąpi na gali KSW 92