Już rano informowaliśmy państwa, że Ula Radwańska pomyślnie przeszła eliminacje i znalazła się w głównym turnieju. O tym możecie przeczytać TUTAJ. Jednak wciąż nie było wiadomo, z kim Polka zagra w pierwszej rundzie. Wtedy mogliśmy typować, a nasza reprezentantka mogła trafić na takie gwiazdy jak : Maria Sharapova, Petra Kvitova, czy Ana Ivanovic.
Przed południem polskiego czasu oficjalnie zamknięto drabinki i uzupełniono nazwiska o kwalifikantki. Radwańska znalazła się w drugiej połówce, a więc w innej niż jej starsza siostra Agnieszka. W pierwszej rundzie Ula spotka się z Kazaszką Zariną Diyas i nie będzie to spotkanie, w którym Polka nie ma szans. Biało-czerwona jest w zwyżkującej formie, a na dodatek ma dodatni bilans z tą rywalką 1-0, wygrywając z nią w ubiegłym roku 2:0 w maju w Rzymie.
Gdyby Uli udało się przejść rundę pierwszą, to w drugiej zmierzyłaby się ze Słowaczką Anną Schmiedlovą lub Chanelle Scheepers z RPA. Rywalki te są niższego pokroju niż Diyas patrząc na rankingi. Diyas jest 31, Schmiedlova 72, a Scheepers 81. Dopiero gdyby Polce udało się przejść 2 rundy, to w trzeciej mogłaby się spotkać z wiceliderką rankingu WTA Marią Sharapovą.
Przypomnijmy, że w głównej drabince Australian Open zagra również Agnieszka Radwańska, która na inaugurację zmierzy się z Japonką Kurumi Narą.