Mariusz Fyrstenberg, grający w parze z Meksykaninem Santiago Gonzalezem odpadł w ćwierćfinale tenisowego turnieju ATP World Tour 250 w Bukareszcie. Pogromcami Polaka i jego deblowego partnera okazali się Wesley Koolhof i Matwe Middelkoop z Holandii, którzy zakończyli całe spotkanie w 56 minut!
Holendrzy to aktualnie 56. i 58. rakieta deblowa na świecie, a pozycje Fyrstenberga i Gonzaleza to aktualnie 62. i 54 miejsce. W teorii spotkanie zapowiadało się na bardzo wyrównane, jak się później okazało… tylko w teorii.
Obie partie miały praktycznie identyczny przebieg, gdyż do stanu 2:2 w każdym secie gra była bardzo wyrównana, z tym wyjątkiem, że w drugiej odsłonie oba deble przełamały się po jednym razie wraz z początkiem seta.
W dalszej części na korcie rządziła już tylko para z Niderlandów, która mimo dzielnej i walecznej postawy Polaka i Meksykanina, była nieco lepsza w końcówkach poszczególnych gemów, dwukrotnie przełamując Fyrstenberga i Gonzaleza w dalszych częściach setów, kończąc obie partie takim samym rezultatem 6:2.
W kolejnej rundzie rywalami dzisiejszych pogromców „polskiej” pary będą zwycięzcy spotkania najwyżej rozstawionych reprezentantów gospodarzy Mergea/Tecau z parą argentyńsko/włoską Delbonis/Lorenzi.
BRD Năstase Țiriac Trophy, Bukareszt, ATP World Tour 250 (pula nagród: 485,650 €), mecz 1/4 finału gry podwójnej mężczyzn:
Wesley Koolhof, Holandia/Matwe Middelkoop, Holandia – Mariusz Fyrstenberg, Polska/Santiago Gonzalez, Meksyk 6:2 6:2