Łukasz Kubot w parze z Marcelem Melo awansowali do półfinału turnieju rangi ATP World Tour 500 w Pekinie
Polsko-brazylijski duet w ćwierćfinałowym boju krzyżował rakiety z parą Benneteau/Roger Vasellin.
Pierwszy set to minimalna przewaga Francuzów. Przy stanie 2:2 odebrali podanie turniejowym dwójkom, ale najlepszy polski deblista szybko wyrównał straty. Dalej gra była już bardziej zacięta. Końcówka partii nie należała jednak do Kubota i jego partnera. Gdy tablica wyników wskazywała rezultat 5:5, tenisiści ponownie oddali rywalom serwis, a kilka minut później set zakończył się wynikiem 7:5.
W drugim secie kibice zgromadzeni na korcie byli świadkami coraz większej przewagi 34-latka z Bolesławca, który wraz z byłym liderem rankingu deblistów szybko wyszedł na prowadzenie 4:1. Para była mocna przy własnym podaniu i triumfowała 6:3.
O wszystkim zadecydował super tie-break. Faworyci przegrywali już 3:5, ale po raz kolejny mogliśmy się przekonać, jak bardzo zmiennym sportem jest tenis ziemny. Kubot i Melo odrobili wszystkie straty i wykorzystali pierwszą piłkę meczową, kończąc 10:8, a całe spotkanie 2:1.
O finał duet powalczy z australijsko-amerykańskim deblem Tomic/Sock.
China Open, ATP World Tour 500 (pula nagród: 2,916,550 $), mecz ćwierćfinałowy gry podwójnej:
Kubot/Melo (2) – Benneteau/Roger Vasselin 5:7 6:3 10:8
