Maja Chwalińska i Iga Świątek po ponad godzinnej walce, poległy w walce o triumf w turnieju deblowym juniorskiego Australian Open. 15-letnie Polki przegrały ze starszymi i bardziej doświadczonymi rywalkami z USA i Kanady.
Rozstawione z „3” Bianca Vanesca Andrescu i Carson Branstine w drodze do wielkoszlemowego finału zgubiły trzy sety w ostatnich trzech spotkaniach. Po drodze wyeliminowały m.in rozstawione z „5” Catty McNally i Natashę Subhash, które z kolei wyrzuciły z turnieju najwyżej notowane Emily Appleton i Jodie Burrage.
Biało-czerwone przez cztery fazy turnieju także przeszły jak burza. W żadnym z meczów nie straciły nawet seta i w wielkim stylu zameldowały się w pierwszym wielkoszlemowym finale.
Pierwszego seta z rywalkami zza oceanu Polki przegrały wyraźnie. Andrescu i Branstine szybko objęły prowadzenie 5:0 i zmierzały po zwycięstwo w inauguracyjnej odsłonie, oddając młodszym przeciwniczkom tylko jednego – szóstego – gema.
W drugiej partii oba deble toczyły już jednak zdecydowanie bardziej wyrównaną batalię. Co prawda stroną dominującą wciąż były zawodniczki z Ameryki, które z przewagą przełamania prowadziły już nawet 5:3, lecz jednak Polki były w stanie odrobić straty i wyrównać stan seta w końcówce. O jego losach musiał zdecydować tie-break, w którym Chwalińska i Świątek miały przewagę i prowadziły 4-3. Ostatnie słowo należało jednak do rywalek, które zgarnęły cztery punkty z rzędu i wygrały pierwszy wielkoszlemowy tytuł w karierze.
Australian Open, Melbourne, wielki szlem (Pula nagród: 50 mln $), mecz finałowy gry podwójnej juniorek:
Bianca Vanesca Andrescu,Kanada/Carson Branstine, USA [3] – Maja Chwalińska, Polska/Iga Świątek, Polska 6:1, 7:6(4)