Agnieszka Radwańska to już siódma z dwudziestu nominowanych sportowców w Plebiscycie Polski-sport.pl na Najlepszego Sportowca 2016 roku. Na najlepszą polską tenisistkę i 19 pozostałych kandydatów możecie głosować TUTAJ.
W cyklu WTA nie ma drugiej takiej jak Radwańska. Polka już czwarty raz z rzędu zwyciężyła w plebiscycie na najlepsze zagranie roku WTA, deklasując pozostałe konkurentki. W historii plebiscytu jeszcze nikt inny nie zwyciężył tego plebiscytu. Polka ma monopol na jego wygrywanie, a dzięki fenomenalnej koordynacji i antycypacji, długo może jeszcze śrubować rekordy.
Radwańska 2016 r. z pewnością zaliczy do udanych. Mimo, że po raz kolejny nie wygrała wielkoszlemowego turnieju, trzykrotnie wznosiła trofeum w zawodach, zaliczanych do cyklu WTA. Najokazalsze zwycięstwo odniosła w październikowym występie w Pekinie, gdzie najlepsza okazała się po raz drugi w karierze. Wcześniej w stolicy Chin wygrywała jeszcze w 2011 r.
W Kraju Środka Radwańska wygrywała w tym roku dwukrotnie. Wraz z początkiem sezonu zwyciężyła mocno obsadzony turniej rangi International w Shenzhen, a później grała w półfinałach Austraialian Open, Miami i Doha.
Wyjątkowego pecha miała podczas dwóch wielkoszlemowych turniejów w Europie. W meczu o ćwierćfinał Rolanda Garrosa wyraźnie przeważała nad Cwetaną Pironkovą z Bułgarii, jednak spotkanie przerwały opady deszczu. Po powrocie następnego dnia, Polka była już cieniem samego siebie. Szybko przegrała sześć gemów z rzędu i drugą partię, a w trzeciej jej łupem padły już tylko trzy gemy. Podczas wimbledońskiego starcia z Dominiką Cibulkovą na tym samym etapie, co w Paryżu, Radwańska miała już piłkę meczową, która dałaby jej miejsce w najlepszej ósemce zawodów. Genialna Słowaczka nie pozwoliła jednak krakowiance na zwycięstwo i po jednym z najlepszych meczów w roku w cyklu WTA, to ona powalczyła o półfinał turnieju.
Najlepsza polska tenisistka turniejowe zwycięstwo odniosła jeszcze pod koniec sierpnia w amerykańskim New Haven. W finale w dwóch setach uporała się z Ukrainką Eliną Svitloną.
Polka wyraźnie zawiodła jednak na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Po sporych problemach z dotarciem do Brazylii, krakowianka przystąpiła do walki o medal bez większego przygotowania. Skutkiem tego była sensacyjna porażka Polki już w pierwszej rundzie z Chinką Saisai Zheng.
Mimo to Polka osiągnęła dobry wynik podczas kończącego sezon turnieju Masters. Mimo, że nie obroniła tytułu wywalczonego przed rokiem, po raz kolejny zameldowała się w najlepszej czwórce zawodów i zakończyła sezon na rekordowym, trzecim miejscu w klasyfikacji WTA.
Jeżeli uważacie, że to Agnieszka Radwańska zasługuje na miano Najlepszego Sportowca 2016 roku, to swój głos możecie oddać na nią TUTAJ.