Męska reprezentacja Polski w tenisie ziemnym przegrywa po pierwszym dniu zmagań w Zenicy z reprezentacją Bośni i Hercegowiny w rywalizacji pierwszej rundy Grupy 1 Strefy Euro-Afrykańskiej w tenisowym Pucharze Davisa. Biało-Czerwoni przegrali oba pojedynki i tylko jeden dzieli ich od porażki z gospodarzami w całym meczu.
Kapitan reprezentacji Polski, Radosław Szymanik, do meczu z Bośniakami desygnował Kamila Majchrzaka, Huberta Hurkacza, a także Łukasza Kubota i Marcina Matkowskiego. W kadrze nie znalazł się m.in. łodzianin Jerzy Janowicz, który w zamian rywalizował w challengerze w Quimper.
Jako pierwszy do walki o zwycięstwo dla Polski w inauguracyjnym starciu w Zenicy przystąpił 21-letni Kamil Majchrzak. Piotrkowianin zarówno w pierwszym, jak i drugim secie po jednym razie dał się przełamać 212. na świecie Mirzy Basicowi, w konsekwencji czego po 80 minutach przegrywał już 0-2 w setach. Polak miał problemy z poruszaniem się po korcie i po drugiej odsłonie udał się na przerwę medyczną do szatni. Z powodu kontuzji stopy nie dokończył spotkania, poddając mecz przed trzecią partią.
Tuż po 16, w drugim meczu dnia o premierowe zwycięstwo dla Biało-Czerwonych walczył Hubert Hurkacz. Przed 19-letnim wrocławianinem postawiono jednak znacznie trudniejsze zadanie. Po drugiej stronie siatki stanął lider przeciwników – 82. na świecie Damir Dzumhur, który w ubiegłym roku dwukrotnie pokonywał zawodników z czołowej “10” rankingu ATP. W Miami Bośniak ograł Hiszpana Rafaela Nadala, a na mączce w Monte Carlo Czecha Tomasa Berdycha.
Z bardziej doświadczonym przeciwnikiem Hurkacz przegrał w trzech setach. Polak, 24-latkowi z Sarajewa, nie pozostawił jednak pola do łatwej wygranej. Mocną bronią zarówno jednego, jak i drugiego zawodnika nie był z pewnością serwis. W całym spotkaniu tenisiści stracili podanie w sumie 14 razy, a losy każdego seta ważyły się do ostatniego momentu.
Hurkacz, mimo że przegrywał już w 0:3 w pierwszym secie, zdołał odrobić stratę podwójnego przełamania i doprowadzić do tie-breaka. W nim przegrał jednak wyraźnie do 1. Polak miał swoje szanse m.in w trzecim secie. W połowie partii, prowadził 4:2 z przełamaniem, a kilkanaście minut później doprowadził do piłki setowej przy serwisie rywala. Młody Polak nie wykorzystał jednak przewagi i chwilę później sam stracił serwis. Grający na fali reprezentant gospodarzy wspiął się na wyżyny i zakończył spotkanie kolejnym przełamaniem wrocławianina.
Dwie porażki sprawiły, że Polacy znaleźli się w trudnej, ale nie bez wyjścia sytuacji do awansu. Aby zmierzyć się w II rundzie z reprezentacją Holandii (w pierwszej rundzie mają wolny los) podopieczni Radosława Szymanika muszą wygrać pozostałe trzy spotkania. W innym przypadku Biało-Czerwoni powalczą w barażu o utrzymanie w I Grupie Strefy Euro-Afrykańskiej Pucharu Davisa. W sobotę w jedynym meczu o cenny punkt powalczą debliści. Polskę reprezentować będą Łukasz Kubot i Marcin Matkowski.
Puchar Davisa, Zenica, Bośnia i Hercegowina, I Grupa Strefy Euro-Afrykańskiej, mecze gry pojedynczej:
Mirza Basic, Bośnia i Hercegowina – Kamil Majchrzak, Polska 6:4, 6:3, krecz Polaka
Damir Dzumhur, Bośnia i Hercegowina – Hubert Hurkacz, Polska 7:6(1), 7:5, 7:5