Niemiec, Tim Fuchs, wygrał niedzielne zawody z cyklu FIS Cup. W niemieckim Oberwiesenthal punktowało czterech polskich zawodników.
Fuchs prowadził już po pierwszym skoku, w którym uzyskał 100,5 metra, co przełożyło się na 125,9 pkt i ponad 5 oczek przewagi nad drugim Rainerem z Austrii. W finale niemiecki zawodnik skoczył 4,5 metra bliżej, lecz pozwoliło to zwyciężyć z łączną notą 247,7 pkt. Taką samą notę wywalczył Jaka Hvala, który po skoku na 96,5 metra zajmował przed rundą finałową 6. lokatę. Próba finałowa na 101,5 metra pozwoliła mu zrównać się z Fuchsem. Rainer spadł zaś na 7. lokatę, zaś na najniższy stopień podium wskoczył inny Austriak – Maximillian Steiner (92,5 m; 100,5 m).
Polacy mogli cieszyć się z podium Adama Niżnika. W pierwszej serii nasz zawodnik uzyskał 97 metrów, co dawało mu 3. lokatę z nieco ponad 5-punktową stratą do lidera. Ostatecznie Niżnik poszybował w finale na 92 metry, co dało mu nie tylko spadek w tabeli na 14. miejsce, ale i porażkę ze swoim kolegom z drużyny – Szymonem Jojko (93 m; 95,5 m).
Na 19. miejscu uplasował się Kacper Juroszek (93,5 m; 93,5 m), zaś na 27. lokacie znalazł się siostrzeniec Adama Małysza – Tomasz Pilch (93 m; 87 m).
Bez punktów rywalizację ukończyli Kacper Stosel, Mateusz Gruszka, czy Stanisław Ciszek, którzy zajęli odpowiednio 37., 39. i 50. miejsce.