Hubert Hurkacz i Amerykanin John Isner awansowali do drugiej rundy debla w turnieju ATP 1000 w Madrycie. W poniedziałkowe popołudnie pokonali oni Urugwajczyka Ariela Beharema oraz Ekwadorczyka Gonzalo Escobara 6:3, 3:6, 10:7.
Hurkacz i Isner z kłopotami, ale grają dalej
Hurkacz i Isner przed miesiącem zaprezentowali się bowiem znakomicie na kortach w Miami, gdzie udało im się wygrać cały turniej. Z kolei para Behar – Escboar triumfowała w kilka dni temu w Belgardzie. Wiele osób ostrzyło więc sobie zęby w oczekiwaniu na poniedziałkowy pojedynek. Widowisko nie zawiodło i dostarczyło nam mnóstwo sportowych emocji.
Pierwszy set meczu był niezwykle wyrównany. W szóstym gemie polsko-amerykańskiemu duetowi udało się przełamać podanie rywali. Od tego momentu Hurkacz i Isner mieli grę pod pełną kontrolą i wygrali 6:3. Druga część gry była zupełnie inna. Tym razem lepsza okazała się urugwajsko-ekwadorska para, która seta wygrała również 6:3.
Do rozstrzygnięcia losów meczu potrzebny był więc tzw. super tie-break. Jest to jeden gem, w którym walka toczy się do dziesięciu punktów. W decydującym momencie meczu lepsi okazali się reprezentacji Polski i Stanów Zjednoczonych, którzy wygrali w stosunku 10:7. Tym samym awansowali do drugiej rundy debla Madrid Open.
Kolejny wygrany mecz pary Hurkacz – Isner 🔥
Polak i Amerykanin pokonali Ariela Behara i Gonzalo Escobara 6:3 3:6 10-7 w 1. rundzie debla Madrid Open 💪🏼 W następnym meczu ich rywalami będą Chaczanow i Rublow. pic.twitter.com/UoNLtfzbjT— Hubert Hurkacz Updates (@hubiupdates) May 2, 2022
Teraz Huberta Hurkacza oraz Johna Isnera czeka równie trudne zadanie. W kolejnej części turnieju zmierzą się z rosyjską parą Karen Chaczanow – Andriej Rublow.
Hubert Hurkacz poznał drabinkę w Madrycie. Możliwy mecz z Djokoviciem