Il Lombardia: Pinot zwycięża, Majka w czołówce!

13 paź 2018, 17:34

Francuz Thibaut Pinot (Groupama – FDJ) wygrał wyścig Il Lombardia, który jest tradycyjnym zakończeniem kolarskiego sezonu w Europie. Z bardzo dobrej strony pokazał się Rafał Majka, który ukończył rywalizację na siódmej pozycji.

Włoski klasyk nazywany jest także “wyścigiem spadających liści”, ze względu na porę roku oraz towarzyszące kolarzom piękne krajobrazy. Zaliczany jest do wąskiej grupy tzw. monumentów kolarstwa. W tym roku zawodnicy mieli do pokonania trasę liczącą 241 km, pomiędzy Bergamo i Como. Czekało na nich 6 podjazdów i to tradycyjnie na nich rozegrały się główne akty emocjonującego spektaklu.

Podczas wjazdu na Muro di Sormano (ok. 50 km przed metą) mocne tempo rozpoczęli nadawać kolarze LottoNL – Jumbo. Z mocno uszczuplonego peletonu zaatakował Słoweniec Primoż Roglic (z LottoNL-Jumbo właśnie), co spotkało się z kontrą zespołu Bahrain-Merida – na skutek ich pracy tuż przed szczytem w zasadniczej grupie pozostało zaledwie kilku kolarzy, wśród nich był Rafał Majka. Wtedy na atak zdecydowali się Thibaut Pinot oraz Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida), którzy przegonili Roglica.

Przed podjazdem pod Civigilo Pinot uciekł Nibalemu na ok. 30 sekund. Za nim zaś znajdowała się kilkuosobowa grupa,w której jechał Rafał Majka. Sytuacja taka utrzymała się także do ostatniego wzniesienia – Monte Olimpico. Doszło tam do wielu ataków – próby odjazdu podejmował także nasz brązowy medalista olimpijski z Rio. Niestety, ze względu na skuteczną jazdę kolarzy z Bahrain-Merida kończyły się one niepowodzeniem.

Ostatecznie Thibaut Pinot utrzymał swoją przewagę i odniósł jeden ze swoich największych sukcesów w karierze. Drugi na swej ojczystej ziemi był Vincenzo Nibali, podium uzupełnił Belg Dylan Teuns (BMC). Rafał Majka skończył wyścig na siódmym miejscu, ze stratą 43 sekund do Pinota. Nasz reprezentant walkę o miejsce na podium przegrał na ostatnich metrach przed metą

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Najnowsze

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA