Magda Linette jako jedyna z siedmiu startujących w kwalifikacjach Polek zakwalifikowała się do głównej drabinki polskiego turnieju Katowice Open (z pulą nagród 250 tys.$)
Polka już przed finałową rozgrywką z Elizavetą Kulichkovą miała zapewniony start w turnieju, gdyż tuż przed jego rozpoczęciem wycofała się Francuzka Oceane Dodin, a poznanianka jako pierwsza na liście rezerwowych weszła do gry z urzędu.
Nie zmieniło to jednak faktu gry w trzeciej rundzie kwalifikacji. Linette, mimo pewnego startu zagrała bardzo dobrze i pokonała Rosjankę 6:4, 5:7, 7:5.
W związku z wcześniejszym wycofaniem Francuzki, do głównej drabinki jako lucky looser awansowała również Kulichkova, która w pierwszej rundzie zagra z… Urszulą Radwańską. Linette zmierzy się natomiast z Niemką Anną Leną Friedsam, plasującą się aktualnie na 98. miejscu w rankingu WTA.
Przypomnijmy, że w turnieju oprócz Linette i U.Radwańskiej są jeszcze 2 inne Polki. Agnieszka Radwańska, rozstawiona z numerem 1 w pierwszej rundzie spotka się z Belgijką Yaniną Wickmayer, a Magdalena Fręch również z Belgijką An-Sophie Mestach.