Mistrz świata w nowej dyscyplinie? Krzysztof Głowacki zapowiada zmiany

Aktualizacja: 3 lut 2023, 11:44
3 lut 2023, 08:45

W swoim ostatnim występie były mistrz świata Krzysztof Głowacki musiał uznać wyższość Richarda Riakporhe’a. Niemal dwa tygodnie po bolesnej porażce polski zawodnik zabrał głos. W swojej wypowiedzi zasugerował, że chce jeszcze walczyć, ale aby osiągać dalsze sukcesy, może zmienić dyscyplinę. 

Głowacki nie zamierza kończyć kariery i chce walczyć dalej

“Główka” w przeszłości dał polskim kibicom mnóstwo fantastycznych sportowych emocji. Fani pięściarstwa zapewne doskonale pamiętają jego mistrzowskie występy, w których miał okazję mierzyć się z tak wybitnymi zawodnikami jak m.in. Marco Huck, Ołeksandr Usyk, Lawrence Okolie,  Steve Cunningham czy Nuri Seferi.

Były dwukrotny mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej czasu jednak nie oszuka. W swoim ostatnim pojedynku, który miał miejsce 21 stycznia, Głowacki był tylko tłem dla Richarda Riakporhe’a, który pokonał Polaka już w czwartej rundzie. To była czwarta zawodowa porażka “Główki” w karierze. Teraz 36-latek przyznał, że przegrana skłoniła go do poważnej refleksji na temat swojej przyszłości.

Powiedzmy sobie szczerze i zdaję sobie z tego sprawę, że zbliżam się nieuchronnie do końca kariery sportowej, jednak nie powiedziałem jeszcze definitywnie, że to koniec, nie zawieszam rękawic na kołek. W dalszym ciągu jestem gotowy do wyzwań, choć zdaję sobie sprawę, że czasy TOP już się skończyły napisał Głowacki.

Urodziłem się, aby walczyć i dopóki zdrowie nie odmówi posłuszeństwa oraz znajdą się osoby zainteresowane moją osobą, będę wychodził na arenę. Nie wykluczam również zmiany formuły walknapisał 36-latek.

Polak w MMA? Zawodnik szuka profesjonalnych federacji

Czy to oznacza przejście Głowackiego do MMA? To bardzo prawdopodobny scenariusz. Jeszcze przed walką z Riakporhe’em wybitny pięściarz zapowiedział, że w przypadku porażki rozważa albo zostanie trenerem boksu, albo właśnie spróbowanie swoich sił w mieszanych sztukach walki.

Najnowsza wypowiedź jednoznacznie przekreśla jeszcze opcje zamknięcia się w salce treningowej z młodszymi adeptami pięściarstwa. Debiut w MMA wydaję się więc realny. Pytanie pozostaje tylko kwestia z kim, kiedy oraz gdzie. Głowacki zawsze podkreślał, że nie interesują go walki pokazowe i pojedynki z celebrytami.

UFC Vegas 68. Tybura – Ivanov: Zakłady i Typy (05.02). Kolejna walka Polaka w UFC!

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA