Dawid Kubacki znalazł się w czołowej dziesiątce piątkowych kwalifikacji do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal i czuł się zadowolony.
Skok kwalifikacyjny był moim najlepszym dzisiejszego dnia. Był on sporo lepszy od treningowych. Zdaje sobie sprawę, że trenerzy znajdą jakiejś błędy – mówi mistrz świata z Seefeld.
Czuję, że poziom moich skoków jest dość stabilny. Nie ma niespodziewanych problemów z weekendu na weekend. Oczywiście, są elementy, którym muszę poświęcać więcej uwagi, aby było naprawdę dobrze – dodaje Kubacki.
Źródło: Skijumping.pl i Eurosport