Justyna Kowalczyk zajęła 4 miejsce w biegu na 10 km stylem klasycznym podczas odbywających się zawodów PŚ w Ruka pod Kuusamo.
Zwycięstwo odniosła Therese Johaug, która pokonała inne biegaczki o ponad 40 s. Drugie miejsce zajęła Marit Bjoergen, a trzecie Charlotte Kalla, która przegrała z Bjoergen o tylko 1,9 s. Justyna Kowalczyk straciła do nich ponad 20 s, a do zwyciężczyni ponad minutę.
Polka bieg rozpoczęła nieźle. Na pierwszych punktach pomiaru czasu Justyna notowała drugie czasy zaraz za Johaug. Za Polką plasowały się m.in Kalla i Bjoergen, które traciły pojedyncze sekundy. Sytuacja zaczęła się zmieniać mniej więcej po półmetku rywalizacji. U Justyny można było zaobserwować głębszy oddech i straty czasowe, które z każdym kilometrem rosły coraz bardziej. Jeszcze 2 km przed metą można było mieć nadzieję na walkę, bo Polka traciła do Szwedki tylko 6 sekund. Jednak na mecie okazało się, że strata urosła jeszcze do kilkunastu.
Na starcie pokazały się również 3 inne Polki. Najwyżej poza Justyną była Ewelina Marcisz. Nasza juniorka była 36,a do zwyciężczyni straciła 2,40 min. Jedną pozycję niżej uplasowała się Kornelia Kubińska, a 46 była Sylwia Jaśkowiec.
Kolejne zawody odbędą się w Lillehammer. Tam też odbędzie się przeniesiony z Ruka cykl trzech biegów z interwałem na koniec, ponownie 10 km klasykiem. W piątek natomiast odbędzie się sprint łyżwą, gdzie liczymy na dobry występ Jaśkowiec, a w sobotę 5 km również łyżwą.
Na prowadzeniu w PŚ utrzyma się Marit Bjoergen z dorobkiem 180 pkt. Druga jest Therese Johaug, a na czwarte przesunie się Justyna Kowalczyk, tuż za Ingvild Flugstad Oestberg.