LGP: Misja 2019 rozpoczęta!

19 lip 2019, 13:26

Już dziś początek rywalizacji związanej z konkursami Letniego Grand Prix w sezonie 2019. Po raz kolejny inauguracja rozpocznie się na polskiej ziemi. Najlepsi skoczkowie przywitają się ze skoczkami w Wiśle.

W pierwszym konkursie rozgrywanym na skoczni im. Adama Małysza w ramach Letniej Grand Prix zwyciężył nie kto inny jak sam imiennik obiektu – Adam Małysz. Orzeł z Wisły triumfował 20 sierpnia 2010 roku i wyprzedził przyszłego mistrza z Zębu – Kamila Stocha, jak również Japończyka – Daiki Ito.

Łącznie Wisła zorganizowała 17 konkursów, z czego 7 to drużynowe. W tym czasie biało-czerwoni sześciokrotnie zajmowali miejsca na podium zmagań zespołowych, zaś aż pięciokrotnie wygrywali. Tylko w 2012 roku ulegli Słoweńcom, zaś w 2016 roku zajęli 4. miejsce.

Imponującym jest liczba miejsc na podium zawodów drużynowych osiąganych przez ekipę w składzie: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch. To w tym składzie reprezentanci Polski zdobywali pierwszy drużynowy medal na MŚ w Predazzo, czy pierwszy tytuł mistrzów świata w Lahti. Dokładnie ta sama ekipa stawała na podium LGP w latach 2012, 2014, 2015, 2017 i 2018. W 2013 roku miejsce Piotra Żyły zajął nieskaczący już – Krzysztof Biegun.

Wiślański obiekt bardzo mocno sprzyja polskim orłom. Oprócz wygranej Małysza, Polacy zwyciężali tu w 2012, 2015, 2016, 2017 i 2018 roku. Dwukrotnie triumfował Maciej Kot (2012 i 2016) oraz Dawid Kubacki (2015 i 2017). Po jednym zwycięstwie mają Kamil Stoch (2018), a także przedstawiciele Niemiec – Andreas Wellinger (2013) i Słowenii – Peter Prevc (2014).

Ostatnie zawody z cyklu Letniej Grand Prix rozgrywanym w Wiśle padły łupem kontynuującego passę wygranych – Kamila Stocha. W pogoni za zdobywcą Kryształowej Kuli najlepiej poradzili sobie Piotr Żyła i Norweg – Halvor Egner. W konkursie drużyn Polacy wyprzedzili ciut gorzej spisujących się Niemców i Norwegów.

Fot. Emil Bogumił/skijumper.pl

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA