Magda Linette żegna się z turniejem WTA 500 w Charleston. Polska tenisistka przegrała z Amerykanką Madison Keys 2:6, 6:3, 1:6 i nie zdołała zrewanżować się jej za porażkę ze stycznia tego roku.
W ostatnich kilku miesiącach Polka i Amerykanka grały ze sobą trzykrotnie. Linette wygrała z Keys 6:4, 4:6, 6:2 podczas listopadowego meczu w Billie Jean King Cup, ale w październiku w Guadalajarze (6:3, 6:3) i United Cup w styczniu tego roku (6:4, 6:2) lepsza była amerykańska tenisistka.
Linette nie znalazła sposobu na Keys
Pojedynek w trzeciej rundzie w Charleston rozpoczął się od dwóch wyrównanych gemów, wygranych przez obie zawodniczki. W trzecim Polka została przełamana, co skutkowało przewagą Keys, której nie oddała już do końca. Ostatecznie Amerykanka pewnie wygrała pierwszą partię 6:2.
W drugiego seta znacznie lepiej weszła Polka, która po szybkich wymianach wyszła na prowadzenie 3:0. Keys co prawda zaczęła później punktować, ale przy swoim serwisie Linette była niemal bezbłędna i „dowiozła” przewagę do samego końca, wygrywając 6:3.
Trzeci set, a zwłaszcza jego początek był wymianą ciosów, ale więcej szczęścia miała w nich Amerykanka, która po zaciętym boju prowadziła już 3:0. Polska tenisistka nie miała zbyt wiele do powiedzenia i urwała tylko jednego gema, przez co przegrała 1:6 i całe spotkanie.
Magda Linette (19. WTA) vs Madison Keys (22. WTA) 2:6, 6:3, 1:6
Good, better, BEST 💥
A wicked exchange goes the way of @Madison_Keys!#CharlestonOpen pic.twitter.com/5rL6dRLGxH
— wta (@WTA) April 7, 2023
Dzięki tej wygranej Madison Keys awansowała do ćwierćfinału turnieju w Charleston, w którym zmierzy się z rozstawioną z „trójką” Rosjanką Darią Kasatkiną.
To nie był dzień Huberta Hurkacza. Polak odpadł z turnieju Estoril Open
