Maja Chwalińska pokonała Deę Herdzelas 6:2, 6:1 w pierwszej rundzie turnieju rangi WTA 125 w rumuńskiej miejscowości Jassy. Polka rewelacyjnie rozpoczęła te zawody i zeszła z kortu zwycięska po 72 minutach.
Najwyższa lokata w rankingu WTA w karierze
Maja Chwalińska w ubiegłym tygodniu współzawodniczyła w imprezie rangi WTA 250 w Warszawie. Wprawdzie BNP Paribas Poland Open był ostatnim turniejem na mączce w głównym cyklu touru. Jednak sezon na kortach ziemnych trwa. W pierwszej rundzie zawodów w Jassy młoda Polka zmierzyła się z Bośniaczką Deą Herdzelas.
Urodzona w Dąbrowie Górniczej tenisistka w zaktualizowanym w poniedziałek rankingu WTA zajmuje najwyższą w karierze pozycję (160.). 20-latka w pierwszych gemach męczyła się z oponentką, ale z każdym następnym zagraniem nabierała pewności siebie. W trzecim i piątym gemie Polka przełamała serwis przeciwniczki i wygrała seta 6:2.
Maja Chwalińska w drugiej rundzie w Jassy
Druga partia to ponowne kłopoty Chwalińskiej. Pierwszy gem padł łupem bośniackiej zawodniczki. Natomiast wówczas do roboty zabrała się nasza rodaczka. 20-latka zwyciężyła sześć gemów z rzędu i po 72 minutach rywalizacji triumfowała 6:1. Tym samym Polka awansowała do drugiej rundy rumuńskiego turnieju.
Maja Chwalińska wygrała w pierwszej rundzie w Iasi. Teraz bardzo ciekawy mecz z Olgą Danilović. To turniej WTA 125k.
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) August 2, 2022
Na drugim szczeblu imprezy rywalką Mai Chwalińskiej będzie Serbka Olga Danilović.
Maja Chwalińska znów cieszy się z gry. Od depresji do pierwszego zwycięstwa na Wimbledonie