Za nami przedostatnia konkurencja w wykonaniu kobiet w trwających do niedzieli biathlonowych Mistrzostw Świata w Kontiolahti. Polki zaprezentowały się bardzo słabo, notując jeden z gorszych rezultatów w sezonie – 13. miejsce.
Jedynie Monika Hojnisz zaprezentowała się tak na prawdę fenomenalnie. Mimo nie najlepszego startu, to z każdym kilometrem biegła coraz szybciej, a po każdym strzelaniu, Polka wybiegała z czystym kontem i po 6 km oddała zmianę Magdalenie Gwizdoń na pierwszym miejscu!
Straty w czołówce nie były jednak duże. Tak na prawdę cała pierwsza dziesiątka mogła wymieszać się już po trzecim strzelaniu. Początkowe kilometry Gwizdoń były całkiem niezłe. Najbardziej doświadczona z naszych zawodniczek utrzymywała dobre tempo biegowe i częściowo nadrobiła kilka sekund nad innymi sztafetami. Na strzelnicy stało się jednak najgorsze! Polka podczas dwóch pobytów na strzelnicy biegała aż 3 karne rundy i ze znakomitej pierwszej pozycji, spadła na szary koniec, oddając zmianę Nowakowskiej na 21. pozycji.
Nasza podwójna medalistka z tych mistrzostw zdała sobie sprawę, że dobry wynik podczas dzisiejszego startu jest niemożliwy. Nie szarpała w biegu, mimo że odrobiła kilka sekund, na strzelnicy ryzykowała jak najczęściej, a udane strzały mieszały się z nietrafionymi. Zmianę ostatniej w naszej drużynie Guzik, Nowakowska oddała 15. ze stratą ponad 2:40 minut!
Guzik podobnie jak Nowakowska chyba wolała oszczędzić siły na ostatni sobotni start – bieg masowy na 12,5 km. Polka w biegu straciła jeszcze ponad minutę, a na strzelnicy zaprezentowała się przyzwoicie. Na mecie do zwycięskich Niemek, straciła ok. 4 minuty! O srebro walkę stoczyły dwa państwa śródziemnomorskie – Włochy i Francja, w których rywalizacji zwyciężyła reprezentantka trójkolorowych – Marie Dorin Habert.
Dzisiejszy start biało-czerwonych jest kompletnie poniżej oczekiwań. Rozbudzone nadzieje po dwóch medalach, prysły po pół godziny rywalizacji. Żal jest tym większy, że Monika Hojnisz, która nie prezentuje w tym sezonie swej najwyższej dyspozycji, mogła pobiec i strzelać tak świetnie, by meldować się na zmianie na bezpiecznym prowadzeniu.
Ostatni start Polek już w sobotę. Tam w biegu na 12,5 km zaprezentują się trzy Polki: Weronika Nowakowska-Ziemniak, Krystyna Guzik oraz Magdalena Gwizdoń. Brązowa medalistka sprzed dwóch lat – Monika Hojnisz – jest drugą rezerwową,… a szkoda bo start w tym biegu po świetnej sztafecie na pewno jej się należy…