Za nami pierwsza indywidualna konkurencja biathlonowego PŚ. W środę w biegu indywidualnym na 20 km triumfował Emil Hegle Svendsen. Kolejne miejsca na podium zajęli Serhiy Semenov i Michal Slezingr, którzy stracili do Norwega kolejno 1:16 i 2:09 min. Polacy spisali się słabo. Pierwszy z nich Łukasz Szczurek – 70 pozycja, Krzysztof Pływaczyk – 78 pozycja.
Polacy przede wszystkim słabo biegli. Po pierwszym 2,4 – kilometrowym odcinku Szczurek był 83, a Pływaczyk 92 ze stratami oscylującymi w granicach 40 sekund. Na mecie w samym biegu Polacy stracili do Svendsena odpowiednio 4:40 i 5:00 minut. Dorzucili do tego 5 błędów na strzelnicy co dało kolejne 5 karnych minut.
Słabo spisał się ówczesny lider klasyfikacji generalnej i zwycięzca ostatniego sezonu Martin Fourcade. Francuz popełnił aż 6 błędów na strzelnicy i po pierwszych czterech zrezygnował z całkowitej rywalizacji i zwolnił tempo w biegu. Ostatecznie dorzucił jeszcze 2 błędy na strzelnicy i ponad 4 minuty straty w biegu.
Klasyfikacja biegu:
1. Emil Hegle Svendsen 53:25.6 – 0 – 0:00 Norwegia
2. Serhiy Semenov 54:43.2 – 1 + 1:17.6 Ukraina
3. Michal Slesingr 55:33.9 – 1 + 2:08.3 Czechyb
4. Erik Lesser 55:37.1 – 1 + 2:11.5 Niemcy
5. Fredrik Lindstroem 55:40.7 – 2 + 2:15.1 Szwecja
…
70. Łukasz Szczurek 1:03:06.1 – 5 + 9:40,5 Polska
78. Krzysztof Pływaczyk 1:03:36.8 – 5+ 10:11.2 Polska