PGNiG Superliga Kobiet: 2. kolejka pod znakiem niespodzianek

Aktualizacja: 27 sty 2023, 07:24
14 wrz 2019, 22:22

PGNiG Superliga Kobiet powoli nabiera rozpędu. Druga seria rozgrywek została w pełni rozegrana w sobotę. Na cztery spotkania aż w dwóch kibice byli świadkami nie lada sensacji. KPR Gminy Kobierzyce ograł faworyzowane Zagłębie Lubin, zaś powracający na salony JKS Jarosław zszokował fanów szczypiorniaka ogrywając na własnym parkiecie brązowe medalistki z zeszłego sezonu.

MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. – EKS Start Elbląg 21-24 (11-13)

Po zwycięstwie w Kobierzycach podopieczne Krzysztofa Przybylskiego chciały pójść za ciosem. Nie miały jednak łatwego zadania, gdyż do Piotrkowa Trybunalskiego przyjeżdżał zawsze groźny Start. Elblążanki przed tygodniem bez problemu poradziły sobie w Chorzowie ogrywając miejscowy ruch aż 10 bramkami. Zapowiadało się bardzo ciekawe widowisko bez oczywistego faworyta.

Praktycznie przez całe spotkanie inicjatywa należała do zespołu prowadzonego przez Andrzeja Niewrzawę. Joanna Waga z koleżankami potrafiły zachować więcej spokoju i skutecznie wykorzystywały stwarzane sytuacje. Miejscowe za to wręcz przeciwnie. W wielu sytuacjach piotrkowianki niepotrzebnie szybko starały się gonić wynik. Generowało to jedynie straty, co spowodowało, że ostatecznie to przyjezdne zabrały ze sobą komplet punktów do Elbląga.

KPR Gminy Kobierzyce – MKS Zagłębie Lubin 27-26 (17-12)

Szczypiornistki KPR Gminy Kobierzyce do derbów przystępowały mocno zmotywowane niespodziewaną porażką w pierwszej serii gier. Stało przed nimi jedno z najtrudniejszych zadań, gdyż do Kobierzyc przyjeżdżało Zagłębie opromienione demolką nad macedońskim Metalurgiem przed tygodniem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że to Miedziowe wywalczą punkty w swoim pierwszym meczu w tym sezonie PGNiG Superligi Kobiet.

Sport to jednak nie jest matematyka i tutaj nie zawsze 2+2=4. Podopieczne Edyty Majdzińskiej pokazały, że mają patent na lubińską siódemkę i już do przerwy potrafiły wysoko prowadzić 17-12. Ponownie prym wśród kobierzycianek wiodła Kinga Jakubowska. Drugie 30 minut nie było już tak udane dla gospodyń, jednak ostatecznie dowiozły prowadzenie do końca i sprawiły sporą niespodziankę już na początku rozgrywek.

Eurobud JKS Jarosław – Piłka Ręczna Koszalin 25-24 (14-12)

Z powodu przełożenia pierwszego spotkania z Zagłębiem Lubin JKS Jarosław inaugurował rozgrywki PGNiG Superligi Kobiet dopiero w drugiej kolejce. Zespół z Jarosławia zdominował w zeszłym sezonie rozgrywki I ligi, zaś po wzmocnieniu składu przed rozpoczęciem rywalizacji na najwyższym szczeblu był największą niewiadomą pośród wszystkich ośmiu zespołów. Przeprowadzone transfery pozwalały sądzić, iż ekipa z południa Polski może namieszać.

Tak się stało już w pierwszym meczu. Jarosławianki pokonały brązowe medalistki z ostatniego sezonu. Jest to zasługa całej drużyny, która w sobotnie popołudnie spisała się na medal. Zespół z Koszalina przeżywa ostatnio nienajlepsze dni, gdyż oprócz dwóch porażek na początku rozgrywek klub rozwiązał kontrakt z największą gwiazdą – Romaną Roszak. Działanie to nie przeszło bez echa. Z wielu stron da się słyszeć słowa krytyki i wielu mówi już, że takim ruchem klub strzelił sobie w stopę.

KPR Ruch Chorzów – MKS Perła Lublin 24-34 (11-16)

Spotkanie w Chorzowie wieńczyło drugą serię spotkań w kobiecej ekstraklasie. Mimo tego iż piłkarki z Lublina wybrały się w podróż w dzień meczu wydawały się być one absolutnymi faworytkami. Z całej kolejki wydawało się, że w tym meczu najłatwiej wskazać faworyta, a w dodatku powinien on wygrać dosyć wysoko.

Tak też się stało i biało-zielone przez cały czas kontrolowały wynik spotkania. Było tak mimo braku obu leworęcznych rozgrywających. Z problemem tym Robert Lis musiał zmierzyć się już na inaugurację. Na razie w roli zmienniczek bardzo dobrze spisują się Małgorzata Stasiak, Kinga Achruk czy też Karolina Kochaniak. Na dłuższą metę nie jest to jednak dobre rozwiązanie i mając na uwadze szczególnie występy w Lidze Mistrzyń powrót Mii Moldrup oraz Natalii Nosek powinien być dla lubelskiej siódemki znaczącym wzmocnieniem.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA