Chcieli, przekładali, ale nic to nie dało. Niedzielny konkurs Pucharu Świata w Willingen został odwołany.
Organizatorzy mini cyklu Willingen Five mogą mówić o sporym pechu. Nie udało się rozegrać zawodów tak jak pierwotnie planowano. Wiatr utrudniał skakanie już w piątek, kiedy to nie zdołano dokończyć pierwszej i przedłużającej się serii treningowej.
W sobotę skakać się dało. Rozegrano aż cztery serie, w tym kwalifikacje i dwie konkursowe, co sprawiło, że Willingen Five zmienił się na Willingen Three.
Rywalizacja w niedzielę nie miała by bowiem sensu. Grupa zarządzania kryzysowego utworzona pod przewodnictwem ogólnego organu policji, składająca się z przedstawicieli służb porządkowych, gminy Willingen, Ski Club Willingen oraz Międzynarodowej Federacji Narciarskiej podjęła w sobotni wieczór decyzję o odwołaniu drugiego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen, zaplanowanego na niedzielny poranek – czytamy w oficjalnym komunikacie.
World Cup in #Willingen:A crisis management group consisting of representatives of the police, the municipality of Willingen, the ski club and the FIS decided to cancel Sunday's competition due to the predicted storm.
More info: https://t.co/uY34IYlzfh#skijumping #FISskijumping— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) February 8, 2020
Początkowo zawody niedzielne miały odbyć się o 16:00, lecz złe prognozy sprawiały, że konkursu o tej porze nie dałoby się rozegrać. Miejscowe władze liczyły na to, że do południa pogoda okaże się nieco łaskawsza. Nic z tych rzeczy!
Władze gminy Willingen nie wyrażą zgody na otwarcie stadionu w niedzielę – dodaje burmistrz Willingen, Thomas Trachte.
Tym samym po 25 tysięcy euro sięgnie Stephan Leyhe, który wygrał nie tylko sobotni konkurs, ale kwalifikacje, co zapewniło mu zwycięstwo w Willingen Five.