Dwie Polki w czołowej 15 zawodów PŚ w biathlonie! “O takiej pozycji nawet nie marzyłam”

Aktualizacja: 27 lis 2023, 16:43
27 lis 2023, 12:43

Poprzedni sezon Pucharu Świata w biathlonie był nieudany dla reprezentantów Polski, ale już w pierwszym indywidualnym starcie nowej kampanii nasze zawodniczki sprawiły pozytywną niespodziankę. Anna Mąka i Joanna Jakieła zajęły miejsca w czołowej piętnastce biegu na 15 kilometrów PŚ w Oestersund. Na mecie były zaskoczone tak dobrymi rezultatami. 



Życiowe rezultaty Polek! Zaprezentowały wysoką formę biegową i skuteczność na strzelnicy

Pierwszymi zawodami indywidualnymi sezonu 2023/2024 był bieg na 15 kilometrów. Jest to jedna z najbardziej wymagających konkurencji. Zawodniczki mają do pokonania bardzo długi dystans i aż cztery razy uczestniczą w strzelaniu. Za każdy błąd do uzyskanego czasu dodawana jest karna minuta.

Znakomicie w otwierającej sezon rywalizacji zaprezentowały się Anna Mąka i Joanna Jakieła, które zajęły odpowiednio dziewiąte i jedenaste miejsce. Obie Polki uzyskały bardzo dobry czas biegu i popełniły tylko po jednym błędzie na strzelnicy. Zawody wygrała Włoszka Lisa Vittozzi. Natalia Sidorowicz została sklasyfikowana na 53. miejscu, a Kamila Cichoń była 61.

Wyniki biegu indywidualnego na 15 km PŚ w Oestersund

1. Lisa Vittozzi (Włochy) 44:03,9 (1 pudło)
2. Franziska Preuss (Niemcy) +0,1 (0)
3. Vanessa Voigt (Niemcy) +10,1 (0)
4. Karoline Knotten (Norwegia) +46,5 (1)
5. Sophia Schneider (Niemcy) +1:01,0 (1)

9. Anna Mąka Polska   +1:52,0 (1)
11. Joanna Jakieła Polska   +2:00,4 (1)
53. Natalia Sidorowicz Polska   +5:04,8 (3)
61. Kamila Cichoń Polska   +5:43,6 (2)

Mąka i Jakieła zaskoczone wysokimi lokatami

Po zakończeniu rywalizacji Anna Mąka i Joanna Jakieła nie ukrywały zaskoczenia tak dobrymi startami. Był to pierwszy występ w sezonie, więc wszystkie zawodniczki w stawce nie wiedziały, czy wypracowana podczas przygotowań forma jest na odpowiednim poziomie. Okazuje się, że Polki dobrze przepracowały ostatnie miesiące, bo uzyskały życiowe wyniki.

Trochę bolało, że to nie pierwsza dziesiątka, ale tylko chwilę, bo później mnie przepełniła radość, że to jest jednak jedenaste miejsce na świecie. Wcześniej o takich pozycjach nawet nie marzyłam, a teraz to zrealizowałam i bardzo z tego się cieszę. Oczywiście, że jestem zaskoczona. W ten sezon wchodziłam z dobrą myślą, ale nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobrze – przyznała Jakieła dla oficjalnej strony Polskiego Związku Biathlonu.

To dopiero pierwszy start, więc jeszcze wiele przede mną. Cieszę się z tej życiówki i ze swojego strzelania. Jestem z siebie dumna. Przed biegiem moja głowa lubi płatać figle i przekonywać mnie, że się źle czuję, że nie jestem jeszcze gotowa, że jestem zmęczona. Ale jak przyszedł sam start, to starałam się zrobić wszystko, co w swojej mocy, żeby osiągnąć dobry wynik – dodała Mąka.



Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA