Polscy hokeiści walczą w Sosnowcu o zrobienie pierwszego kroku w stronę Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2026. W piątek biało-czerwoni stoczyli wyrównany i pełen emocji mecz z Ukraińcami, który zakończył się w regulaminowym czasie gry wynikiem 2:2. Wszystko rozstrzygnąć musiały więc rzuty karne, w których lepsi okazali się nasi wschodni sąsiedzi.
Skomplikowana sytuacja Polaków. Musimy liczyć na Estonię
Polscy hokeiści, którzy od 1992 roku czekają, aby wywalczyć przepustkę na igrzyska, doskonale spisali się w dwóch pierwszych meczach rozegranych w Sosnowcu. Najpierw nasi zawodnicy pokonali w spotkaniu towarzyskim Koreę Południową (6:0), a następnie, już w ramach turnieju prekwalifikacyjnego, uporali się z Estończykami (4:0).
Zdecydowanie trudniejsze zadanie czekało podopiecznych trenera Roberta Kalabera w piątek. Starcie z Ukraińcami zaczęło się dla Polaków dobrze, bo od gola strzelonego w pierwszej przez Kamila Górnego. W drugiej partii nasi wschodni sąsiedzi odrobili jednak straty. Bramkę na 1:1 zdobył Denis Borodai.
Jeszcze w trakcie środkowej tercji Polakom po raz kolejny Polacy wyszli na prowadzenie. Drugiego gola dla naszej reprezentacji strzelił Marcin Kolusz. Strzelanie w Sosnowcu zakończyli jednak Ukraińcy. Na 2:2 wyrównał Yevgenii Ratushnyi, który wynik meczu ustalił już w trzeciej tercji.
Gramy 🔥🇵🇱@ArcelorMittalPL @Sosnowiecmiasto @karinaskowronek @IIHFHockey pic.twitter.com/VAsWowDIm2
— ArcelorMittal Park – ZPS Sosnowiec (@zps_sosnowiec) February 9, 2024
Ponieważ spotkanie zakończyło się remisem, sędziom nie pozostało nic innego, jak rozpocząć dogrywkę. W doliczonym czasie gry żaden zespół nie wepchnął krążka do bramki. Doszło więc do rzutów karnych. W nich lepiej poszło naszym rywalom, którzy wygrali 2:1.
Po dwóch rozegranych spotkaniach Polacy mają na swoim koncie cztery punktów. Z kolei Ukraińcy zebrali już pięć oczek. W niedzielę ostatnie mecze turnieju prekwalifikacyjnego. Biało-czerwoni hokeiści zagrają z Koreą Południową, natomiast nasi wschodni sąsiedzi zmierzą się z Estończykami. Tylko zwycięzcy awansują do finałowej części eliminacji.
Niezwykły jubileusz reprezentacji Polski. Pokaz siły naszych hokeistów