Reprezentacja Polski w siódmym meczu tegorocznej siatkarskiej Ligi Narodów dostała konkretne baty od wyżej notowanej drużyny USA 0:3. Polskie siatkarki wyraźnie odstawały od wyżej notowanych przeciwniczek, więc rozmiary porażki wcale nie powinny dziwić fanów naszej kadry.
Potężne lanie od Amerykanek
Po heroicznym boju przeciwko reprezentacji Tajlandii, byliśmy przekonani, że podopieczne Stefano Lavariniego dostaną wiatru w żagle i pójdą za ciosem. Jednak oczekiwania fanów w Polsce na dobry rezultat ekipa USA prędko sprowadziła na ziemię. Tzn. Polki rzeczywiście dostały, ale nie wiatru w żagle, tylko potężnego łupnia od oponentek.
Amerykanki wprawdzie pozwoliły naszym rodaczkom wyjść w pierwszej odsłonie spotkania poza dziesięć punktów, ale obnażały słabości Polek na każdym kroku. Partia przegrana 12:25 mówi sama za siebie. Drugi set wyglądał już o niebo lepiej w porównaniu z tym, co Polki zaprezentowały w pierwszym akcie rywalizacji. Niemniej, to nie wystarczyło i ta odsłona również padła łupem USA (21:25).
Polskie siatkarki mają nad czym pracować
W trzecim secie znów swoją dominację pokazały Amerykanki. Polskie siatkarki były zupełnie nieskuteczne w ataku, a blok nie funkcjonował jak należy. Zespół trenera Lavariniego ma nad czym pracować, bo do optymalnej formy jeszcze daleka droga. Trzecia partia przegrana 16:25 woła o pomstę do nieba.
Polki musiały dzisiaj uznać wyższość zawodniczek ze Stanów Zjednoczonych – przegrywamy mecz 0:3 (12-25; 21-25; 16-25)#POLUSA #VNL2022 pic.twitter.com/nPvPOJsGPz
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) June 17, 2022
Aktualnie Polki zajmują ósme miejsce w tabeli siatkarskiej Ligi Narodów z dorobkiem 10 punktów. Drużyna USA jest na drugiej lokacie (15 “oczek”). W klasyfikacji prowadzi Japonia (17 punktów), która nie zaznała jeszcze smaku porażki w bieżącej edycji VNL.
Świetny powrót polskich siatkarek. Wygrały z rewelacją Ligi Narodów