Tylko dwoje biało-czerwonych zobaczymy w jutrzejszym konkursie indywidualnym na skoczni mamuciej w Vikersund. Kwalfikacje w znakomitym stylu wyrał Norweg Anders Fannemel, któremu tylko 0,5m zabrakło do rekordu świata w długości lotu, który od 2011r. wynosi 246,5 m.
Kwalifikację oprócz Piotra Żyły, który kwalifikację miał zapewnioną (jest 8. w klasyfikacji generalnej lotów – przyp. aut.) w konkursie zobaczymy tylko Aleksandra Zniszczoła, lądujący na 183,5m. Zajął on 24. miejsce i jutro po raz kolejny zaprezentuje się norweskiej publiczności na Vikersundbakken.
Pozostali Polacy kompletnie zawiedli. Krzysztof Biegun, skokiem na odległość 163 m był 35, a jedną lokatę dalej znalazł się Stefan Hula, lądujący na 157 m. Bartłomiej Kłusek po raz kolejny skoczył bardzo blisko, lądując na 150,5 i zajął 40. lokatę.
Jutrzejszy konkurs, który zaplanowano na godz. 16:00 zapowiada się bardzo interesująco. Już dziś bardzo zagrożony był rekord świata Johana Remena Evensena (146,5 m – przyp.aut), bo w kwalifikacjach bardzo daleko latali Anders Fannemel – 146m i zwycięstwo w kwalifikacjach oraz Peter Prevc – 145,5m.
powinno być 246,5m
246 m i 245,5 m