Rafael Nadal rezygnuje z dalszej gry na Wimbledonie. Kyrgios w finale!

7 lip 2022, 23:05

Rafael Nadal zdecydował się zrezygnować z dalszego udziału w tegorocznym Wimbledonie ze względu na naderwany mięsień brzucha. Hiszpan odczuwał ból od kilku dni, ale dopiero podczas ćwierćfinałowego starcia z Taylorem Fritzem kontuzja się nasiliła.

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

Nadal kończy udział w Wimbledonie

Najbardziej utytułowany tenisista świata pod względem wielkoszlemowych tytułów nie będzie mógł powiększyć swojego dorobku podczas tegorocznego Wimbledonu. Rafael Nadal tuż po meczu ćwierćfinałowym przyznał, że zmagał się z silnym bólem brzucha i rozważał poddanie meczu z Fritzem.

Pomimo próśb swojej najbliższej rodziny zdecydował się dokończyć mecz i po morderczej walce ostatecznie wygrał. Dużą rolę w jego wytrwaniu do samego końca odegrały wtedy środki przeciwbólowe.

Niestety kontuzja okazała się zbyt dokuczliwa, aby przystąpić do półfinałowego pojedynku z Nickiem Kyrgiosem. Konsekwencją tej decyzji jest bezpośredni awans Australijczyka do wielkiego finału, w którym zmierzy się z Novakiem Djokoviciem lub Cameronem Norrie.

— Podjąłem taką decyzję, ponieważ wiem, że nie byłbym w stanie wygrać dwóch meczów w takich okolicznościach. Nie mogę serwować. Nie chodzi tylko o to, że nie mogę zaserwować z odpowiednią prędkością. Nie mogę nawet właściwie ułożyć swojego ciała do serwisupowiedział Nadal.

— Nie chcę wyjść na kort i być niewystarczająco konkurencyjny, by grać jak najlepiej. Szczęście jest dla mnie bardziej istotne niż tytuł — dodał.

Tenisista z oczywistych względów nie chce ryzykować pogorszenia kontuzji. Tymczasem Nadal spodziewa się, że będzie gotów do normalnej gry za okres od trzech do czterech tygodni. Warto jednak dodać, że początkowo Rafa zamierzał grać. Zmiana decyzji nastąpiła dopiero po tym, jak odbył w czwartek około 45 minutowy trening. “Marca” informowała, że jeden z jego mięśni brzucha ma 7-milimetrowe rozdarcie.

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

Półfinały Wimbledonu: Kiedy i gdzie transmisja? Na kogo postawić?

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA