Bez żadnych problemów w meczu 1. rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa poradziła sobie Agnieszka Radwańska! Rozstawiona w Paryżu z “2” Polka zwyciężyła w dwóch setach Serbkę Bojanę Jovanovski, oddając jej w całym spotkaniu tylko dwa gemy!
Radwańska z Jovanovski zagrała po raz drugi w karierze. Po raz pierwszy obie panie zmierzyły się w maju 2013 roku – w 1. rundzie Rolanda Garrosa Polka zwyciężyła 6:1, 6:0 w nieco ponad 50 minut.
Początek dzisiejszej konfrontacji w znacznym stopniu przypominał spotkanie sprzed trzech lat, gdyż w przeciągu 10 minut Polka prowadziła już 3:0! Od samego startu krakowianka przyjęła agresywny styl gry, któremu w żaden sposób nie zdołała przeciwstawić się 120. w rankingu WTA Serbka.
Tak łatwo nie było już jednak w gemie kolejnym, w którym obie zawodniczki walczyły o punkty prawie 8 minut! 24-latka z Belgradu powoli wchodziła w swój właściwy rytm, a jej mocne, co ważne silne uderzenia znajdowały w końcu drogę do kortu. Wiceliderka światowego rankingu nie przestraszyła się jednak coraz to mocniejszych zagrań rywalki, a świetnymi kontrami burzyła plan gry przeciwniczki z Bałkanów, wygrywając czwartego gema po 13 rozegranych punktach.
Przy prowadzeniu 4:0 dwa kolejne gemy przyszły Radwańskiej po niemałym wysiłku, jednak przewaga biało-czerwonej wciąż była bardzo widoczna. Jovanovski przejmowała inicjatywę tylko w pojedynczych wymianach, przez co w przeciągu całego spotkania była bezsilna z dobrze dysponowaną dziś krakowianką. Pierwszego seta przegrała do 0, po niespełna 30 minutach walki na korcie centralnym kompleksu im. Rolanda Garrosa.
Drugą odsłonę rywalizacji na korcie imienia Philippe Chatriera podobnie jak pierwszego od przełamania rozpoczęła Radwańska. Przy swoim podaniu zwycięstwo nie przyszło jej jednak tak łatwo, gdyż aby objąć prowadzenie 2:0 potrzebowała ponownie aż 13 rozegranych punktów. Tuż przed przerwą do młodszej o 3 lata Jovanovski uśmiechnął się łut szczęścia, gdyż wykorzystując chwilową słabość krakowianki, wygrała honorowego gema i zbliżyła się do rozstawionej tu z “2” Polki na 1:2.
Później na korcie rządziła już jednak tylko jedna zawodniczka. Podsumowaniem całego spotkania może być fantastyczny skrót Agnieszki w 4. gemie, który zagrany z bekhendowego woleja, zahaczył lekko o siatkę i praktycznie poturlał się po ziemnej nawierzchni w Paryżu.
Regularna do bólu krakowianka ani myślała oddać drugiego gema serbskiej tenisistce, grając tenis na bardzo wysokim poziomie. Radwańska znakomicie prowadziła dziś grę w ataku, nie mniej efektownie prezentując się w obronie. Będąc w głębokiej defensywie wyciągała niesamowite piłki, podcinając tym samym skrzydła silnie uderzającej rywalce. Dość szybko zwyciężyła w trzech kolejnych gemach i wyszła na prowadzenie 5:2, broniąc jednak jednego break pointa w szóstym gemie.
W siódmym 24-letnia Serbka wspięła się na wyżyny swoich dzisiejszych możliwości i po równowadze zwyciężyła drugiego gema w spotkaniu. W kolejnym przy serwisie krakowianki nie miała już jednak szans, przegrywając drugiego seta i cały mecz w 65 minut.
W kolejnej rundzie przeciwniczką Radwańskiej będzie reprezentantka gospodarzy Caroline Garcia, która tuż przed Polką w dwóch setach zakończyła spotkanie z Ukraniką Lesią Tsurenko.
Roland Garros, Paryż, Wielki Szlem (pula nagród: 32 017 500 €), mecz 1. rundy gry pojedynczej kobiet:
Bojana Jovanovski, Serbia – Agnieszka Radwańska, Polska [2] 0:6, 2:6