Jubileuszowa, bo już 80. edycja kolarskiego wyścigu Tour de Pologne rozpocznie się w sobotę około południa i potrwa do 4 sierpnia. Na liście startowej znalazło się wielu utytułowanych zawodników, a wśród nich m.in. Michał Kwiatkowski i Rafał Majka. Najlepsi polscy kolarze ostatnich lat powinni włączyć się do walki o wygraną w klasyfikacji generalnej.
Największe gwiazdy Tour de Pologne 2023
Na starcie naszego narodowego wyścigu znalazło się wielu znakomitych kolarzy. W barwnym peletonie zobaczymy zwycięzców poprzednich edycji imprezy, czyli Rafała Majkę (2014), Tima Wellensa (2016), Dylana Teunsa (2017), Michała Kwiatkowskiego (2018), Pavla Sivakova (2019) oraz Joao Almeidę (2021). Wymienieni zawodnicy mogą walczyć o wygraną również teraz.
Do Polski przyjechało też wielu innych specjalistów od tego typu wyścigów, którzy również liczą na wysokie lokaty w klasyfikacji generalnej. Do tego grona można zaliczyć Damiano Caruso, Brandona McNulty czy Thymena Arensmana. Z kolei o wygrane na płaskich etapach powinni walczyć takie gwiazdy jak Fernando Gaviria, Sam Bennet i Pascal Ackermann. Plany pokrzyżować im może utalentowani sprinter młodego pokolenia – Olav Kooij.
🇵🇱 Prezentacja ekip za nami! Kolarze są gotowi na rozpoczęcie tej wyjątkowej, 80. edycji Tour de Pologne.
🇬🇧 The presentation of the teams is behind us! The riders are ready for the start of this unique 80th edition of the Tour de Pologne.
📸 @gruchaseven pic.twitter.com/lg0nPgNGj8
— Tour de Pologne (@Tour_de_Pologne) July 28, 2023
Czołowi kolarze świata jak już raz wystartowali w Tour de Pologne, chętnie do naszego kraju przyjeżdżają ponownie. – Wspaniale jest wrócić na Tour de Pologne. W 2021 roku odniosłem tu pierwszy duży sukces w mojej karierze. To bez wątpienia wyjątkowe uczucie ścigać się tutaj ponownie. Nie ścigałem się od kilku miesięcy i mam nadzieję, że znów znajdę formę. Chociaż trasa się zmieniła, atmosfera jest taka sama, jest kilka trudnych etapów i jak zawsze to nogi zrobią różnicę – powiedział podczas piątkowej prezentacji zespołów Joao Almeida.
