Stoch: Mam poczucie stabilizacji

Aktualizacja: 13 sty 2023, 14:52
16 paź 2019, 13:15

Kamil Stoch w rozmowie z Onetem przyznaje, że jest przygotowany do nowego sezonu, lecz nie może zagwarantować sukcesów. 

Najpierw trzykrotny mistrz olimpijski wspomniał o odbywających się w poprzedni weekend Letnich Mistrzostwach Polski, podczas których zadebiutował jego własny klub – Eve-nement Zakopane.

Byłbym zły, gdybyśmy w tak ważnym dla nas dniu przegrali z pogodą, a rzeczywiście o poranku nad skocznią strasznie wiało. Spodziewaliśmy się tego wcześniej, ale bardzo liczyliśmy, że uda się przeprowadzić choć jedną serię. Zależało mi, bo ten dzień i te zawody miały być dla naszego klubu kolejnym krokiem w rozwoju. Dobrze, że koniec końców to się udało, nawet jeżeli przyszło nam skakać w trochę nierównych warunkach. Jestem bardzo zadowolony, że w końcu zaistnieliśmy – zauważa Stoch.

Dla spełnionego sportowo Kamila Stocha było to marzenie, które pozwala wciąż nie nudzić się sportem.

Spełniło się marzenie i to w dodatku bardzo szybko, co nas trochę zaskoczyło. Po pięciu latach nie dość, że złożyliśmy drużynę na seniorskie zawody, to jeszcze zajęliśmy w nich świetne czwarte miejsce. To sukces wszystkich, którzy na to pracowali – pani prezes, jej brata Adama i rodziców – dodaje Stoch.

Polski orzeł zapewnia, że nie musimy się martwić o przyszłość polskich skoków narciarskich.

Skoki trenuje u nas ponad 30 dzieciaków, a niedługo utworzy się nowa grupa naborowa. W seniorskich mistrzostwach Polski moglibyśmy już wystawić w sumie sześciu zawodników, pytanie, na ile są gotowi mentalnie do takiego wyzwania – mówi mistrz z Zębu.

Stoch wciąż jednak jest członkiem kadry narodowej polskich skoczków i weźmie udział w kolejnym sezonie Pucharu Świata.

W tej chwili mam poczucie stabilizacji. Większość z zaplanowanych kwestii w treningu udało się zrobić i chociaż sam sobie wciąż wynajduję błędy do poprawienia, szukam detali, to muszę mieć świadomość, że jest nieźle i że powinienem być cierpliwy. Oczywiście wiem też, że nic nie jest mi dane na stałe. Na przykład w zależności od samopoczucia czy stopnia pobudzenia zmienia się moja pozycja najazdowa, której poprawie tyle poświęciłem. To są kwestie, które stale muszę kontrolować – mówi dwukrotny zwycięzca Pucharu Świata.

Stoch nie chciał się odnosić do nowinek technologicznych zaplanowanych przez Adama Małysza. Mowa o nowych butach, które założył m.in. Maciej Kot.

O tym nie chcę mówić. Bylebyśmy nimi sobie nie namieszali. Na pewno do zimy będziemy gotowi, bo później nie będzie już czasu na eksperymenty. Startując na poziomie czołówki PŚ, nie można jechać na zawody z niepewnymi rozwiązaniami. Ja chcę od początku do końca walczyć o pełną pulę. Zresztą tak jest zawsze – kończy Polak.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA