Turniej WTA 250 Poland Open na kortach warszawskiej Legii nie znalazł się w kalendarzu tegorocznego sezonu. Z zapowiedzi prezesa Polskiego Związku Tenisowego wynika jednak, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iż w przyszłym roku zmagania te wrócą do Polski.
Poland Open wypadł z kalendarza WTA
Od 2022 roku na kortach warszawskiej Legii odbywał się turniej Poland Open. Była to praktycznie jedyna okazja, aby polscy kibice mogli zobaczyć w akcji Igę Świątek. Pierwszą edycję turnieju wygrała Caroline Garcia, zaś w ubiegłym roku najlepsza była właśnie Świątek, która pokonała w finale Laurę Siegemund.
Edycja z 2022 roku odbyła się na mączce, ale po nieprzychylnych komentarzach zdecydowano się na zmianę nawierzchni na twardą. Rywalizacja w stolicy Polski nie okazała się jednak wystarczająco atrakcyjna i po dwóch latach turniej zniknął z kalendarza WTA.
PZT powalczy o powrót Poland Open
Z dotychczasowych doniesień wynika, że największą rangą turniejów, na jaką będą mogli w tym roku liczyć polscy kibice będzie WTA 125, choć nie jest jeszcze znana ich lokalizacja. Prezes Polskiego Związku Tenisowego Dariusz Łukaszewski przyznał, że powalczy o powrót prestiżowych zmagań do naszego kraju.
– W tym roku turniej na Legii nie odbędzie się. To już wiadomo. Wypadł z kalendarza. Ale PZT będzie chciał odzyskać licencję na organizację turnieju w Warszawie. Jest zainteresowanie i w przyszłym roku WTA w Warszawie może wrócić do kalendarza zawodowych turniejów. Na pewno chcielibyśmy organizować go wspólnie z dotychczasowymi właścicielami licencji, a nie osobno – zdradził w rozmowie z Interią.
Piękne obrazki!!! @iga_swiatek królową Warszawy!!! Wygrała w finale z Niemką Siegemund 6:0 i 6:1 #BNPParibasWarsawOpen #Świątek @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/7ptAAxoQAk
— Mateusz Ligęza (@LigezaMateusz) July 30, 2023
ATP w Marsylii: Hurkacz wykonał pierwszy krok w stronę obrony tytułu