Tour de France: Król Pirenejów powrócił! Majka wygrywa etap

Aktualizacja: 15 lip 2015, 20:33
15 lip 2015, 17:04

Po pewnym rozczarowaniu wczorajszym etapem, dzisiaj doczekaliśmy się ataku naszego najlepszego kolarza w górach. Rafał Majka wspaniale wywalczył zwycięstwo na etapie między innymi biegnącym przez legendarny podjazd pod Tourmalet!

Kolumna peletonu wyruszyła z Pau do Caterets Valle de Saint Savin. Już na początku wyrwała się do przodu ucieczka licząca ponad dziesięciu zawodników. Ku uciesze kibiców nad Wisłą w tej grupie znalazł się kolarz z Zegartowic. Ucieczka bardzo szybko osiągnęła prawie 8 minutową przewagę na główną grupą. W peletonie niewiele się działo, a tempo słabe utrzymywali koledzy lidera. 80 kilometrów przed metą, przewaga zmalała do 7 minut. W tym momencie nie było już niestety mistrza świata.

Gdy okazało się, że grupa Nibalego rozpoczęła pracę w peletonie, jednocześnie na podjeździe pod Tourmalet zaatakował Majka. Bardzo szybko zyskał przewagę i sam ruszył na szczyt, gdzie zaplanowano premię górską poza kategorią.

Niestety dla naszego reprezentanta bardzo szybko zaczęła maleć przewaga nad peletonem. Na premii górskiej Polak miał jeszcze 5 minut zapasu.

Na zjeździe Polak powiększył różnicę nad goniącą go grupą z którą jeszcze niedawno jechał w ucieczce. Do końca obawialiśmy się Serge Pauwelsa i Daniela Martina, jednak Belg i Irlandczyk na podjeździe nie zdołali już dojść Polaka. Majka spokojnie kontrolował przewagę i przy aplauzie zgromadzonych kibiców z uśmiechem triumfalnie minął linię mety.

Jest to trzeci etapowy triumf na trasie najsłynniejszego wyścigu kolarskiego na świecie Rafała Majki.

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA