Pascal Ackermann wygrał pierwszy etap 76. Tour de Pologne. Niemiecki kolarz okazał się najlepszy w sprinterskim finiszu, w którym okazał się lepszy od Fernando Gaviri z Kolumbii, a także Fabio Jakobsena z Holandii.
Zawodnik z ekipy Bora uzyskał czas dwóch godzin, pięćdziesięciu siedmiu minut i pięćdziesięciu ośmiu sekund. Oprócz tego zdobył dodatkowo 10 sekund bonifikaty, co w klasyfikacji generalnej pozawala na wyprzedzenie nie drugiego na etapie kolarza z grupy UAE Team Emirates, a Reprezentanta Polski – Jakuba Kaczmarka, który urwał 7 sekund na premiach.
W klasyfikacji pierwszego etapu 2. pozycję zainkasował Fernando Gaviria z Kolumbii. Kolarz UAE Team Emirates pojedzie jutro w białej koszulce lidera klasyfikacji punktowej. W niej również zajmuje 2. lokatę, lecz Ackermann siłą rzeczy nie założy dwóch trykotów.
3. pozycję wywalczył Holender – Fabio Jakobsen z Denuninck-Quick-Step
W czasie rywalizacji oderwała się kilkuosobowa ucieczka, w której składzie znalazł się wspominany Kaczmarek oraz jego kolega – Adrian Kurek. Dwójkę Polaków uzupełnił Francuz – Charles Planet (Team NovoNordisk).
Na premiach lotnych najwięcej punktów zgarnął Jakub Kaczmarek, który dwa razy wygrał i raz zajął 2. miejsce. Zwycięstwem na pierwszej premii popisał się Adrian Kurek.
Trzeci kolarz z ucieczki rozstrzygnął na swoją korzyść trzy premie górskie, dzięki czemu założy jutro różową koszulkę.
Najlepszym Polakiem na etapie był Paweł Franczak, który na sprinterskim finiszu zajął 9. miejsce. Na 5. zmagania zakończył Włoch z polskiego zespołu CCC – Jakub Mareczko.
Jutro kolejny etap. Kolarze z Krakowa przeniosą się w Tarnowskie Góry, z skąd udadzą się w stronę Katowic, czyli świątyni sprintu.
