Dziennikarz Jon Wertheim współpracujący ze Sports Illustrated poinformował, że według kilku jego źródeł trwają już prace nad tym, aby przyszłoroczny turniej WTA Finals odbył się w Arabii Saudyjskiej. Wariant blisko-wschodni był już brany pod uwagę w tym roku, ale finalnie turniej wieńczący sezon został rozegrany w Cancun.
Arabia Saudyjska “walczy” o kolejną dyscyplinę sportową
Nieziemsko bogata Arabia Saudyjska już jakiś czas temu uczyniła ze sportu narzędzie do pudrowania swojego wizerunku, ale też zwiększania swojego PKB. Wśród tych inwestycji można wymienić chociażby zakup Newcastle United, pompowanie pieniędzy w rozgrywki LIV Golf, organizacja wyścigu F1 oraz przygotowywanie infrastruktury pod organizację Zimowych Igrzysk Azjatyckich(!) w 2029 roku oraz piłkarskich mistrzostw świata w 2034 roku.
– Jeśli sport washing ma zwiększyć moje PKB o 1%, to będę kontynuował tego typu działania – przyznał na antenie Fox News sam Mohammed bin Salman.
Zapytany natomiast o zdanie na temat sport washingu odpowiedział – Nie obchodzi mnie to… Moim celem jest kolejne 1,5%. Nazywaj to, jak chcesz, ale dostaniemy te 1,5% […] Jeśli chcesz zdywersyfikować gospodarkę, musisz pracować we wszystkich sektorach. Częścią tego jest turystyka, a jeśli chcesz rozwijać turystykę, musisz dbać o kulturę i sektor sportowy.
Arabia realizuje inwestycje sportowe za pomocą Państwowego Fundusz Inwestycyjnego Arabii Saudyjskiej (PIF). Więcej na ten temat przeczytasz w poniższym tekście. Ciąg dalszy artykuły również znajduje się poniżej.
Jednym z kolejnych celów jest regularne ściąganie do siebie najlepszych tenisistów i tenisistek na świecie. Na przełomie listopada i grudnia tego roku w Dżuddzie odbył się turniej Next Generation ATP Finals.
Główny ośrodek przemysłowy Arabii gościł czołowych tenisistów do lat 21, choć zabrakło w tym gronie Carlosa Alcaraza, Holgera Rune, Bena Sheltona oraz Lorenzo Muesttiego – najlepszej młodzieży z rankingu ATP. Triumfatorem został Serb Hamad Medjedovic. Turniej NextGen będzie się odbywał tam co najmniej do 2027 roku.
Wszystko jednak wskazuje, że to dopiero początek i już za niespełna rok osiem najlepszych tenisistek sezonu uda się do Arabii Saudyjskiej, aby rozegrać turniej WTA Finals. Natomiast od 2025 roku w tenisowym kalendarzu może pojawić się arabski turniej ATP rangi Masters, poprzedzający Australian Open. Przyznał to w październiku prezes włoskiej federacji tenisowej.
WTA Finals 2024 w Arabii – szczegóły
Arabia Saudyjska miała być gospodarzem kobiecego turnieju Finals już w 2023 roku, jednak liczne głosy sprzeciwu, w tym Chrisa Everta oraz Martiny Navratilovej, sprawiły, że finalnie federacja WTA odeszła od tego pomysłu. Główne argumenty przeciw odnosiły się do łamania praw kobiet oraz osób LGBTQ.
Nie zdecydowano się również na organizację turnieju w Czechach, które były gotowe i chętne do organizacji zawodów. Zamiast tego wybrano Cancun, gdzie najpierw naprędce budowano kort, a później walczono z pogodą, która uniemożliwiała grę. Wówczas mecz finałowy z udziałem Igi Świątek odbył się dzień później, niż planowano.
Według informacji Jona Wertheima z redakcji Sports Illustrated aktualnie trwa domykanie przyznania organizacji WTA Finals 2024 Arabii Saudyjskiej. Jak sam napisał w sieci – Wielu agentów powiedziało mi, że zostali poinformowani, że finały WTA 2024 dla Arabii Saudyjskiej “dzieją się”… Ciekawie będzie obserwować, jak i kiedy WTA to przekaże.
Multiple agents have told me they’ve been informed that the 2024 WTA Finals -to-Saudi “is happening.” ….be interesting to see how/when @WTA messages this….Friday night news dump? Or trot out legends and top players and try to lean into it? https://t.co/Orbdw0eOYq
— Jon Wertheim (@jon_wertheim) December 6, 2023
Niezależnie od sposobu przekazania informacji o ewentualnym przyznaniu organizacji Arabii Saudyjskiej, WTA będzie musiało się przygotować na falę krytyki. Przede wszystkim ze strony byłych tenisistek i kibiców. Aktualna czołówka rankingu WTA starała się nie zabierać głosu w tej sprawie lub mówić pozytywnie.
Tak było w przypadku Ons Jabeur, która pochodzi z kraju arabskiego. Również Jessica Pegula zaznaczyła, że w przypadku odpowiednich pieniędzy (co nie będzie problemem) i właściwej aranżacji nie miałaby problemu z grą w Arabii. Amerykanka zwróciła też uwagę, że byłaby to okazja do wprowadzania zmian. Iga Świątek w żaden sposób nie odniosła się jak dotąd do tych kwestii.
FIFA ogłosiła gospodarza Klubowych Mistrzostw Świata 2023. Pierwszy raz w historii