Nie tak ani Agnieszka Radwańska, ani polscy kibice wyobrażali sobie początek ostatniego w tym roku wielkiego szlema. Na amerykańskich kortach US Open polska rakieta nr 1 uległa już w pierwszej rundzie Niemce Tatjanie Marii 3:6, 3:6 i pożegnała się z turniejem.
To druga największa sensacja pierwszego dnia US Open. Pierwszą, jeszcze większą była porażka światowej “1” Simony Halep z Estonką Kaią Kanepi.
Radwańska dzisiejszy mecz rozpoczęła bardzo dobrze bo od przełamania i następnie pewnego wygrania swojego podania. Niestety, im dalej w las to pojawiały się większe schody. Najpierw rywalka szybko odrobiła straty, a następnie wyszła na prowadzenie 5:2, którego już nie oddała ostatecznie wygrywając całego seta do trzech.
Druga odsłona również zaczęła się od prowadzenia krakowianki, ale podobnie jak w pierwszym gemie, kolejne minuty należały do Marii. Niemka była pewniejsza i agresywniejsza na korcie co przynosiło jej punkty. Na domiar złego Radwańska źle znosiła wysoką temperaturę i był moment, gdzie miała mierzone ciśnienie. Ostatecznie Niemka wykorzystała słabą dyspozycję “Isi” i pokonała ją w drugim secie podobnie jak w pierwszym do trzech wygrywając ostatecznie 6:3, 6:3.
W drugiej rundzie Tatjana Maria zmierzy się z rozstawioną z numerem 7 Ukrainką Eliną Switoliną, która nie bez problemów pokonała dopiero po trzech setach zawodniczkę gospodarzy Sachię Vickery.
US OPEN, GRA POJEDYNCZA KOBIET, I RUNDA:
Agnieszka Radwańska [POL] – Tatjana Maria [GER] 3:6, 3:6