Agnieszka Radwańska zna już potencjalne rywalki w kolejnych rundach wielkoszlemowego US Open. Nie zna jednak pierwszej, bo na inaugurację turnieju zmierzy się z kwalifikantką. Zdecydowanie trudniejsze zadanie czeka Magdę Linette, która stanie naprzeciw rewelacyjnej w tym sezonie Dominice Cibulkovej.
W razie awansu Radwańskiej do drugiej rundy, zmierzy się tam z Brytyjką Naomi Broady lub kolejną z kwalifikantek. W ew. trzeciej rywalką Polki może być m.in Francuzka Caroline Garcia (rozstawiona z „25”), czy Kanadyjka Eugenie Bouchard.
Gdyby Radwańska wyrównała swój najlepszy wynik na kortach Flushing Meadows, którym jest czwarta runda, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem byłby pojedynek ze Szwajcarką Timeą Bacsinsky (turniejowa „15”). W ćwiartce krakowianki są jeszcze takie zawodniczki jak: Venus Williams (USA, 6), Karolina Pliskova (Czechy, 10), czy Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 15), jednak z nimi Polka zagrałaby dopiero w ew. najlepszej „8”.
Najlepsza polska tenisistka znalazła się w jednej połówce z Amerykanką Sereną Williams. Amerykankę czeka w pierwszej rundzie trudna przeprawa w postaci Rosjanki Jekateriny Makarovej.
Trudne zadanie czeka także drugą z Polek, Magdę Linette. Poznanianka zmierzy się w pierwszej rundzie ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą, która w 2016 r. grała już w czterech finałach WTA, z czego dwa wygrała.