Vuelta a Espana: Zmiany w klasyfikacji generalnej. Szósty etap dla gospodarza

29 sie 2019, 17:17

Znamy wyniki szóstego etapu Vuelta a Espana 2019. Podczas czwartkowego ścigania dobrze poradził sobie Paweł Poljański, który przez znaczną część dystansu jechał przed peletonem. Kolarze ścigali się na dystansie 198,9 kilometra.

Kilka minut po starcie ukształtowała się ucieczka w składzie: Silvan Diller (AG2R), Jacopo Mosca (Trek-Segafredo), Marc Marcato (UAA Team Emirates) i Jasper Hansen (Cofidis). Grupa dość szybko przestała współpracować, a około 50 kilometra zaatakowali: David de la Cruz (Team Ineos), Gianluca Brambilla (Trek-Segafredo), Jesus Herrada (Cofidis), Dylan Teuns (Bahrain-Merida), Dorian Godon (AG2R La Mondiale), Tejay Van Garderen (EF Education First), Bruno Armirail (Groupama-FDJ), Nelson Oliveira (Movistar Team), Tsgabu Grmay (Mitchelton-Scott) Robert Gesink (Jumbo-Visma), a także Polak – Paweł Poljański (Bora).

Na 110 kilometrze rywalizacji doszło do kraksy, w której poszkodowani zostali kolarze z grup Lotto Soudal, Deceuninck-Quick Step, Jumbo-Visma i EF Education First.

Tuż po zdarzeniu z hiszpańskiego wyścigu wycofali się Rigoberto Uran, Hugh Carthy (obaj z Education First) oraz kolarz grupy CCC, Hiszpan – Victor de la Parte.

To z pewnością spora niespodzianka, tym bardziej, iż po pięciu etapach Uran sklasyfikowany był na 6. pozycji, zaś najlepszy z zawodników polskiego zespołu – 13.

Etap, który poza kraksą i odjazdem dość licznej grupy nie owocował w większe emocje, rozwinął się na 27 kilometrów do mety, gdy z ucieczki oderwali się Grmay oraz Oliveira, który doskoczył do przedstawiciela grupy Mitchelton kilka kilometrów później.

Finałowy podjazd okazał się rozstrzygający. Po zwycięstwo sięgnął ostatecznie Jesus Herrada, zaś tuż za nim linię mety przekroczył Dylan Teuns. Paweł Poljański zanotował 6. lokatę. Czas Hiszpana ścigającego się w koszulce Cofidisu wyniósł cztery godziny, czterdzieści trzy minuty i pięćdziesiąt pięć sekund.

Peleton całkowicie odpuścił uciekinierów, co spowodowało liczne zmiany w klasyfikacji generalnej. Nowym liderem zostaje Teuns, którego aktualny czas wynosi dwadzieścia trzy godziny i czterdzieści cztery minuty. 2. pozycję zajmuje de la Cruz, który traci trzydzieści osiem sekund. Na 3. pozycji sklasyfikowany jest poprzedni właściciel czerwonej koszulki – Miguel Angel Lopez (Astana).

Etap z Mora de Rubielos do Ares Maestrat obfitował w cztery premie górskie. Na pierwszej triumfował Wout Poels z Holandii. Kolarz jeżdżący w barwach Ineos zgarnął 5 pkt, zaś na kolejnych podjazdach zwycięzca sięgał po 3 pkt. Najlepszym na drugim podjeździe ponownie okazał się Poels, zaś trzecia padła łupem Etipoczyka – Tsgabu Grmay (Mitchleton). Ostatnią organizatorzy usytowali na linii mety, gdzie 3 pkt zgarnął Herrada.

Liderem klasyfikacji górskiej pozostaje Madrazo Ruiz, który zatrzymał się na 33 punktach.

Oprócz walki na gratyfikacjach górskich, kolarze walczyli o dodatkowe sekundy. Na 139 kilometrze triumfatorem lotnej premii okazał się David de la Cruz z Ineos.

Rafał Majka który przybył na metę w głównej grupie spada na 9. lokatę, a jego strata do prowadzącego Belga wynosi grubo ponad dwie minuty.

Dodajmy, że dzisiejszą potyczkę lider grupy Bora-hansgrohe zakończył na 17. pozycji. Linię mety przekroczył blisko sześć minut za Herradą. Dużo gorzej zaprezentowali się pozostali Polacy, którzy zajęli następujące lokaty:

108. miejsce – Tomasz Marczyński (Lotto Soudal)
148. miejsce – Paweł Bernas (CCC)
149. miejsce – Szymon Sajnok (CCC)

Dość powiedzieć, że najwyższą lokatę z zawodników CCC zajął Patrick Bevin, który zanotował raptem 85. pozycję.

Jutrzejszy etap będzie liczył 183,2 km.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA