Do dużej niespodzianki w drugiej rundzie doprowadził nasz najlepszy tenisista! Jerzy Janowicz w czterech setach pokonał rozstawionego z numerem 14. Francuza Lucasa Pouille. W kolejnej rundzie łodzianin zmierzy się ze zwycięzcą meczu Pierre-Hugues Herbert – Benoit Paire!
Przed meczem murowanym faworytem był Francuz, który przed rokiem doszedł aż do ćwierćfinału, a w pierwszej rundzie pokonał w czterech setach Tunezyjczyka Jaziriego.
Początek spotkania wskazywał na Pouille, który pewniej wygrywał swoje podania. Janowicz męczył się, ale dotrzymywał kroku rywalowi i poskutkowało to tie break’em. Tego również lepiej zaczął Francuz, który szybko doprowadził do mini break’a, ale łodzianin nie zamierzał się poddawać. Najpierw doprowadził do remisu 3:3, a następnie przy wyniku 4:4 wygrał punkt przy podaniu 16. rakiety świata. To oznaczało, że do wygrania seta wystarczy wykonać dwa dobre serwisy, tak też się stało i “Jerzyk” mógł cieszyć się ze zwycięstwa w pierwszej partii.
Druga odsłona to powtórka z rozrywki, ale ze wskazaniem na Janowicza, który bardzo pewnie wygrywał swoje podania, a również miał wiele szans na przełamanie rywala. Nie udało się to ani w drugim, ani w czwarty, ani w dwunastym gemie. Ostatecznie doszło po raz drugi do tie break’a, który po raz drugi został świetnie zagrany przez naszego zawodnika. Janowicz objął zdecydowane prowadzenie 5:2, a następnie 6:3 i mimo mały kłopotów zwyciężył do pięciu!
Trzeci set nie był niestety ostatnim w meczu. Pouille zaczął serwować jak natchniony i wygrywał swoje podania raz za razem. Niestety Janowiczowi pierwszy raz w meczu przytrafił się słabszy gem serwisowy przy stanie 3:4 co kosztowało go stratę seta. Francuz wygrał 6:3 i z nadzieją przystępował do kolejnej odsłony…
Ta to jednak już popis “Jerzyka”! Polak najpierw wygrał pewnie swoje podanie by po chwili przełamać podanie rywala. Taki sam scenariusz mieliśmy jeszcze przy stanie 4:1, kiedy to po raz drugi w secie Janowicz wygrał przy podaniu Pouille. Wówczas stało się jasne, że tego meczu łodzianin przegrać już nie może. Polak przypieczętował triumf asem i osiągnął trzecią rundę wielkoszlemowego Wimbledonu, co jest jego największym osiągnięciem w tym roku!
Wimbledon, pula nagród w singlu mężczyzn 12,180 mln funtów
II runda gry pojedynczej:
Jerzy Janowicz (Polska) – Lucas Pouille (Francja, 14) 7:6(4), 7:6(5), 3:6, 6:1
