Wimbledon. Pierwszy w karierze ćwierćfinał Igi Świątek! Polka obroniła dwie piłki meczowe

10 lip 2023, 07:48

Iga Świątek zaserwowała kibicom prawdziwy dreszczowiec! W meczu czwartej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu z Belindą Bencić musiała bronić dwóch piłek meczowych, a mimo to wyszła zwycięsko i po ponad 3-godzinnej batalii wygrała z mistrzynią olimpijską i awansowała do ćwierćfinału.

Fantastyczny mecz i zwycięstwo Igi Świątek

Pierwszy set starcia 4. rundy był niezwykle wyrównany. Świątek miała jednak kilka szans na to, aby osiągnąć przewagę. Szwajcarka co prawda zaserwowała trzy asy, ale popełniła 13 niewymuszonych błędów. Co więcej, przy stanie 5:4 Polka miała dwie piłki setowe, ale żadnej z nich nie wykorzystała. O losach partii decydował więc tie-break, w którym Bencić wygrała 7:4.

Drugi set rozpoczął się od przełamania i prowadzenia Świątek 2:0. Później jednak Szwajcarka odwdzięczyła się tym samym i doprowadziła do stanu 3:3. W samej końcówce mistrzyni olimpijska miała wszystko jak na tacy – przy stanie 6:5 prowadziła 40:15 i miała dwie piłki meczowe. Polka obie obroniła i doprowadziła do tie-breaku, w którym pewnie wygrała 7:2 i wyrównała stan rywalizacji.

Po niezwykle emocjonującej drugiej partii, w trzeciej Świątek emanowała już nieco większą pewnością siebie, co odbiło się na wyniku. Dość szybko wyszła na prowadzenie 4:1 po przełamaniu Szwajcarki i utrzymywała tę przewagę do końca. Ostatecznie wygrała 6:3 i pierwszy raz w karierze awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu!

Iga Świątek (1. WTA) vs Belinda Bencić (14. WTA) 6:7(4-7), 7:6(7-2), 6:3

W ćwierćfinałowym pojedynku liderka rankingu WTA zmierzy się z Ukrainką Eliną Switoliną (76. WTA), która w 4. rundzie po emocjonującym starciu pokonała Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 2:6, 6:4, 7:6(11-9).

Magda Linette przegrywa w deblu. Polka żegna się z Wimbledonem

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA