Michał Kwiatkowski (INEOS Grenadiers) wygrał w piątek 13. etap Tour de France. W Święto Zburzenia Bastylii Polak okazał się najszybszy na słynnym wzgórzu Grand Colombier. To dla 33-latka dopiero drugi w karierze etapowy triumf w “Wielkiej Pętli”.
Tour de France 2023: Wielki dzień Kwiatkowskiego
Michał Kwiatkowski jest bardzo aktywny na trasie Tour de France 2023. Polak nie liczy się w walce o końcowe zwycięstwo, ale często bierze udział w ucieczkach. Dotychczas swój najlepszy rezultat zaliczył na 10. etapie. Wówczas Kwiatkowski zajął ósme miejsce.
W piątek polski zawodnik znalazł się w 20-osobowej grupie uciekinierów podczas etapu 13., który odbywał się na trasie Chatillon-sur-Chalaronne – Grand Colombier. Początkowo Kwiatkowski odstawał nieco od liderów i w pewnym momencie miał nawet pół minuty straty do czołówki.
Zawodnik grupy INEOS Grenadiers nie zamierzał jednak odpuszczać i na kilkanaście kilometrów przed metą przypuścił samotny atak. Próba Kwiatkowskiego okazała się skuteczna. Mistrz świata z 2014 roku najpierw doścignął liderów, a następnie zostawił ich w tyle.
🏆🇵🇱 @kwiato wins at the Grand Colombier!
🏆 Magnifique 🇵🇱 @kwiato au Grand Colombier !#TDF2023 pic.twitter.com/0ybImTz2A8
— Tour de France™ (@LeTour) July 14, 2023
Polaka w końcówce próbowali jeszcze dogonić Maxim Van Gils, Tadej Pogacar i Jonas Vingegaard. Kwiatkowski był tego dnia jednak nie do doścignięcia. Pozostali zawodnicy zajęli odpowiednio drugie, trzecie i czwarte miejsce. Na piątej lokacie uplasował się kolega z zespołu Polaka, czyli Tom Pidcock.
Tour de France. Polak stracił rekord po 30 latach. Zaważyły sekundy