Paula Kania nie zaliczy do udanych turnieju na amerykańskiej mączce w Charleston! Polka już na pierwszej rundzie eliminacji zakończyła udział w tegorocznej edycji turnieju, otwierającej sezon na ziemi!
Kania swój mecz z Naomi Osaką rozpoczęła nieźle. Patrząc na rankingi to biało-czerwona była faworytką, plasując się o 101 pozycji wyżej w klasyfikacji od Japonki. Polka szybko objęła prowadzenie 3-1, przełamując przy tym rywalkę, jednak chwilę później było to wszystko na co było stać Polkę w tym secie. Sosnowiczanka przegrała pięć kolejnych gemów, przegrywając partię 3-6 po piątym set ballu. Drugi set miał już kompletnie inny przebieg niż pierwszy. Rywalka szybko odskoczyła na 3-0 i 5-1, kończąc spotkanie wynikiem 6-1 za szóstą piłką meczową!
Polka już po raz siódmy w tym sezonie nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając dotychczas tylko 3 pojedynki, pozostanie na odległym w rankingu miejscu za pierwszą „150”.
