Za nami pierwsze spotkania fazy grupowej, wieńczącego sezon turnieju Masters tenisistek. Niedzielnym rankiem i popołudniem w singapurskiej hali grała Grupa Czerwona, w tym także Agnieszka Radwańska, która dzielnie walczyła z Rosjanką Marią Szarapową.
Niezwykle emocjonujące i prawie trzygodzinne widowisko ostatecznie padło łupem 28-letniej Marii, mimo że ta przegrała pierwszą partię z Polką 4:6, a w trzeciej była blisko straty trzygemowej przewagi z 2:5 na 5:5. Ostatecznie po heroicznej walce z obu stron, Rosjanka wymęczyła zwycięstwo w trzech setach, które w finalnym rozrachunku otwarło nieco szerzej wrota do półfinału dla triumfatorki tej imprezy z 2004 roku.
Porażka Radwańskiej nie przekreśla jej szans na wyjście z grupy, jednak nieco je utrudnia. Przed krakowianką jeszcze dwa spotkania: z najwyżej rozstawioną w imprezie Simoną Halep i sensacyjną triumfatorką US Open Flavią Penettą, a do awansu najprawdopodobniej potrzebne będą dwa zwycięstwa Polki, chyba że o niespodziankę pokusi się Penetta, która pokonałaby którąś z wyżej rozstawionych zawodniczek.
Po dzisiejszej konfrontacji z Halep trudno jednak wysuwać daleko idące wnioski dla zawodniczki z półwyspu Apenińskiego. Szybka porażka i zdobycie zaledwie trzech gemów z Rumunką nie stawia jej w dobrym świetle przed kolejnymi pojedynkami.
Po pierwszej kolejce spotkań na prowadzeniu w Grupie Czerwonej znajduje się Simona Halep, która nie straciła żadnego seta, gubiąc po drodze zaledwie 3 gemy. Na dwóch kolejnych miejscach plasują się Szarapowa i Radwańska, które swój pojedynek rozstrzygnęły w trzech setach. Tabelę zamyka Penetta z dwoma przegranymi partiami.
Jutro do walki o awans do najlepszej czwórki imprezy włączy się Grupa Biała. O pierwsze zwycięstwa powalczą Garbine Muguruza i Lucie Safarova oraz Petra Kvitova i Angelique Kerber.