WTA Finals: Przed Radwańską decydujące starcie z Halep! Los Polki już nie tylko w jej rękach!

28 paź 2015, 21:55

Przed Agnieszką Radwańską stoi już tylko jedno spotkanie w ramach fazy grupowej Grupy Czerwonej, kończących sezon mistrzostw WTA. Już jutro o godzinie 8:00 naprzeciw Polki stanie najwyżej rozstawiona w imprezie Rumunka Simona Halep, a przedłużenie nadziei na awans do półfinału da krakowiance tylko dwusetowe zwycięstwo.

Do jutrzejszego spotkania obie panie przystąpią z podwojoną chęcią i dużo większą motywacją zwycięstwa. Stawką spotkania będzie awans do najlepszej czwórki imprezy, z tą różnicą, że dwusetowa wygrana Rumunki da jej bezpośredni awans, a Polce jedynie tymczasową drugą pozycję w tabeli. Wszystko rozstrzygnie się w meczu Szarapowej z Penettą, który ostatecznie rozłoży siły w tabeli przed najważniejszymi konfrontacjami sezonu.

Będzie to już 9. bezpośrednie spotkanie pomiędzy Halep i Radwańską, a dotychczasowy bilans ich meczów jest równy i wynosi 4-4. Panie ostatni raz na korcie spotkały się w sierpniu tego roku, podczas dużej kanadyjskiej imprezy Rogers Cup w Toronto. Po fantastycznym rozpoczęciu, w którym Polka rozbiła rywalkę 6:0, przegrała z kretesem dwa kolejne sety, ulegając Rumunce 3:6, 1:6. Panie miały również okazję zmierzyć się w półfinale ubiegłorocznego Mastersa w Singapurze, gdzie zawodniczka z Rumunii dominowała już dość wyraźnie, wygrywając w dwóch łatwych partiach.

Jutrzejsze spotkanie z pewnością nie będzie należało do najłatwiejszych, a Polka ze znakomitą Halep musi dać z siebie zdecydowanie więcej niż prezentowała w dwóch wcześniejszych pojedynkach. Krakowianka dwukrotnie twierdziła, że w najważniejszych momentach walki traciła bardzo ważną koncentrację, przez co nie wykorzystywała klarownych sytuacji na zdobycie przewagi. W jutrzejszym meczu marginesu błędu już nie będzie, gdyż każdy kolejny gem dla Rumunki, przybliżający ją do zdobycia seta będzie zmniejszał i tak niewielkie już szanse na awans do półfinału imprezy.

Zmęczona sezonem Polka będzie musiała wykrzesać ostatki sił na bieganie od jednej do drugiej linii, bo mimo nie najlepszych warunków fizycznych, Halep potrafi mocno uderzyć i zdobywać punkty ostrą ofensywą. W grze Rumunki trudno znaleźć jakiekolwiek mankamenty, równie dobrze jak Polka porusza się po korcie i znakomicie gra z kontry. Jedną z szans dla krakowianki może być słabsza forma serwisowa przeciwniczki, jednak zupełnie ten sam element można przypasować do Radwańskiej, u której szczególnie ważna będzie skuteczność drugiego podania.

Do ciekawostek, zbliżającego się meczu można zaliczyć fakt, że Polka powalczy jutro (jak i w całym Mastersie) o swoje 500. zwycięstwo w karierze w głównym cyklu WTA! Pytanie pozostaje jedno… czy dokona tego jeszcze w tym roku?!

WTA Finals, Singapur (pula nagród: 7 mln $), 3. mecz fazy grupowej Grupy Czerwonej, 29 października, 8:00:

Simona Halep, Rumunia [1] – Agnieszka Radwańska, Polska [5]

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA