Prawie trzygodzinne widowisko w inauguracyjnym meczu Grupy Białej, kończącego sezon WTA Finals zaprezentowały kibicom Agnieszka Radwańska i Swietłana Kuzniecowa. Polka poległa w trzysetowym starciu z Rosjanką, mimo że miała piłkę meczową.
Kuzniecowa do Singapuru przyleciała tuż po wygranej w Moskwie, dzięki której znalazła się w najlepszej ósemce sezonu. Rzutem na taśmę wyeliminowała z gry Brytyjkę Johannę Kontę i już w poniedziałek musiała wyjść na kort walce w meczu fazy grupowej o nieoficjalne mistrzostwo świata WTA.
Najlepsza polska tenisistka w Singapurze przebywa już od ponad tygodnia. By lepiej przygotować się do obrony tytułu oddała walkowerem ćwierćfinałowe spotkanie W Tianjin z Chinką Shuai Peng, mimo że była faworytką całej imprezy. Zabieg ten przynajmniej na początku starcia z Kuzniecową zdawał pozytywny skutek. Radwańska skutecznie grała przeciwko nieprzyzwyczajonej do warunków Rosjance i wygrywała już 4:1 z przełamaniem.
W miarę upływu czasu to jednak Kuzniecowa zaczęła przejmować inicjatywę na korcie, przez co stopniowo odrabiała wynik i doprowadziła do remisu 4:4. Turniejowa „2” zdołała jeszcze wyjść na 5:4, jednak to Rosjanka wygrała trzy kolejne gemy i rozstrzygnęła partię na swoją korzyść.
Od drugiego seta Radwańska zaczęła grać bardziej agresywnie, co wyraźnie odbiło się też na wyniku. Polka podobnie jak w pierwszym secie prowadziła już 4:1, jednak w najważniejszym momencie seta nie pozwoliła sobie już odebrać zwycięstwa i zakończyła partię 6:1 przy czwartej piłce setowej.
W najbardziej efektownym trzecim secie obie tenisistki szły łeb w łeb, jednak to Radwańska pierwsza zdobyła przewagę i prowadziła 4:2, a później 5:4. Krakowianka miała nawet piłkę meczową, jednak Kuzniecowa perfekcyjnie zniosła narastającą presję i zakończyła dziesiątego gema na swoją korzyść. Kolejnego popularna Swieta wygrała na sucho i to ona była bliżej końcowego zwycięstwa. Radwańska przy swoim serwisie mogła doprowadzić do tie-breaka, jednak w najważniejszych momentach zabrakło szczęścia i skuteczności. Kuzniecowa wykorzystała trzecią z piłek meczowych i wygrała pierwsze spotkanie w Singapurze.
Była to pierwsza kolejka meczów Grupy Białej w ramach kończącego sezon WTA Finals. Przed Radwańską jeszcze konfrontacje z Czeszką Karoliną Pliskovą i Hiszpanką Garbine Muguruzą. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze zawodniczki z grup: Białej i Czerwonej. Tytułu sprzed roku broni Radwańska. To największy dotychczasowy sukces w karierze krakowianki.
BNP Paribas WTA Finals, Singapur, WTA Finals (pula nagród: 7 mln $), mecz fazy grupowej:
Agnieszka Radwańska, Polska [2] – Swietłana Kuzniecowa, Rosja [8] 5:7, 6:1, 5:7
