Justyna Jegiołka, grająca w parze z Japonką Misą Eguchi przegrała w 1. rundzie debla z parą Ayla Aksu/Melis Sezer 4:6, 1:6 i nie awansowała do kolejnej rundy rozgrywek w tureckim Istambule.
Pierwszy set to prawdziwy koncert przełamań, gdyż z dziesięciu rozegranych gemów, aż dziewięć padło łupem odbierających serwis. Mimo, że polsko-japońska para zaczęła mecz dobrze, bo od wspomnianego przełamania, to trzy kolejne gemy padły jednak łupem rywalek, które wyszły na prowadzenie 3:1, po czym walka w partii toczyła się już gem za gem. Po 35 minutach rywalizacji, grające z dziką kartą Turczynki wyszły na prowadzenie w meczu 1-0 po wygranym secie do 4, przy pierwszej piłce setowej.
Szala zwycięstwa w drugiej odsłonie już po bardzo szybkim czasie przesunęła się na stronę Turczynek, które wygrały dwukrotnie swoje podanie i tyle samo razy przełamały rywalki, wychodząc na prowadzenie 4:0. Chwilę później polsko-japońskiemu duetowi udało się wygrać honorowego gema, ale było to wszystko na co było stać tę parę w tym spotkaniu, po którym dwa szybkie gemy i zwycięstwo w meczu odnotowały tenisistki gospodarzy.
Jegiołka była jedyną Polką, która uczestniczyła w turnieju deblowym w Istambule, gdyż pozostałe polskie tenisistki wybrały kierunek austriackiego Bad Gastein.
Istambuł Cup, WTA International (pula nagród: 250 tys. $), mecz pierwszej rundy gry podwójnej kobiet:
Misa Eguchi (JAP)/Justyna Jegiołka (POL) – Ayla Aksu (TUR)/Melis Sezer (TUR) 4:6, 1:6