WTA Miami: Fanka Steffi Graff oraz US Open pierwszą rywalką Agnieszki Radwańskiej

23 mar 2017, 12:51

Agnieszka Radwańska rozpoczyna swój start w turnieju WTA Miami Open (seria Premier Mandatory, pula nagród 7,669 mln dol.). Rywalką krakowianki w drugiej rundzie, jako rozstawiona zawodniczka w pierwszą rundę miała wolną, będzie Chinka Qiang Wang. 

Tenisistka z Dalekiego Wschodu na otwarcie turnieju w Crandon Park pokonała reprezentantkę Chorwacji Donnę Vekić 0:6, 6:4, 6:2. Polka będzie zdecydowanie trudniejszą przeszkodą, biorąc pod uwagę, chociażby dotychczasowy bilans spotkań obu tenisistek. Polka i Chinka spotykały się dotychczas trzykrotnie i wszystkie mecze wygrała Radwańska. Rywalka nie wygrała z krakowianką dotychczas nie tylko meczu, ale nawet seta. Nadzieją dla Wang w dzisiejszym pojedynku będzie fakt, że obie tenisistki spotykały się dotychczas na chińskich, sprzyjających Polce, kortach. Na kortach poza Azją Radwańska w ostatnim czasie rywalizowała z rodaczkami Wang i nie były to udane mecze. Dlatego mimo dobrych statystyk Radwańskiej z 25-letnią Chinką należy uważać, bo nie wiadomo jaki obrót nabiorę sprawy w Indian Wells.

Qiang Wang to tenisistka pochodząca z Tiencinu gdzie swą przygodę z tenisem rozpoczęła w wieku 9 lat. Jednak sporo czasu spędziła w Japonii. Jej idolką jest Steffi Graf, natomiast ulubionym turniejem US Open. I to własnie z USA Wang ma najlepsze statystyki, jeżeli chodzi o mecze w Wielkim Szlemie. Jednak jak na razie, w odróżnieniu od swej czwartkowej rywalki, nie ma na koncie znaczących sukcesów. Również stan konta w banku “nieco” różni obie tenisistki. Tenisistka z Tiencinu po starcie w Miami będzie miała na swym koncie swój pierwszy 1 mln dolarów zarobionych na korcie. Natomiast konto krakowianki zostało zasilone dotychczas ponad 26 milionami dolarów.

Mecz Agnieszki Radwańskiej i Qiang Wang odbędzie się w czwartek jako trzeci w kolejności na Grandstandzie, drugim w hierarchii ważności korcie w Crandon Park, około 19:30 – 20:00 polskiego czasu. Będzie poprzedzony dwoma pojedynkami pierwszej rundy mężczyzn.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA